Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futsal Leszno - Jagiellonia Futsal Białystok 8:3. Dobrze było tylko do 18. minuty. Potem wszystko się rozsypało

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Zespół Jagielloni Futsal ma na koncie w tym sezonie remis i osiem porażek
Zespół Jagielloni Futsal ma na koncie w tym sezonie remis i osiem porażek Damian Przestrzelski
Ósmej porażki w dziewiątym meczu ekstraklasy doznała Jagiellonia Futsal Białystok, przegrywając tym razem na wyjeździe z Futsalem Leszno 3:8. Do 18. minuty komplet publiczności przecierał oczy ze zdumienia, bo goście prowadzili 1:0. Potem jednak szybko dostali dwa gole i ich gra rozsypała się.

- Leszno ma bardzo mocno skład, co pokazuje przykład Saszy Kołesnikowa. U nas był gwiazdą, a tam jest jednym z wielu bardzo dobrych zawodników. Mimo to długo graliśmy tak jak chcieliśmy, czyli skupialiśmy się na obronie i szukaliśmy szans w kontrach - opowiada grający trener Jagiellonii Futsal Adrian Citko.

Futsal Leszno - Jagiellonia 8:3. Kontrowersyjny karny osiem sekund przed przerwą

Faworyzowani gospodarze nie mogli znaleźć sposobu na białostocką defensywę, a w 14. minucie stracili gola. Zagraną przez Grzegorza Makala wzdłuż bramki piłkę tak nieszczęśliwie odbił Jakub Kąkol, że zaliczył trafienie samobójcze. Niestety, jeszcze w pierwszej połowie niefortunny strzelec zrehabilitował się, trafiając tym razem do właściwej bramki, a osiem sekund przed przerwa ekipa z Leszna wyszła na prowadzenie, po dość kontrowersyjnym rzucie karnym.

- To było ważne wydarzenie, bo po zmianie stron musieliśmy wyjść wyżej. To rywale nas kontrolowali, zamiast my ich i skończyło się jak się skończyło - zaznacza trener Citko. - Mamy młody skład, nasi zawodnicy robią, co mogą, grają na maksa, ale na ten moment na drużyny z czołówki to nie wystarcza. Nie załamujemy się jednak i pracujemy dalej. Wierzę, że przyniesie to efekty - kończy.

Kolejny mecz Jagiellonia Futsal rozegra u siebie z FC Toruń (11 listopada, godz. 18).

WYNIKI 9. KOLEJKI

  • Futsal Leszno - Jagiellonia Futsal Białystok 8:3 (2:1). Bramki: 0:1 - Kąkol (14 -samobójcza), 1:1 - Kąkol (18), 2:1 - Siecla (20-karny), 3:1 - Gallego (21), 4:1 - Ulman (25-samobójcza), 5:1 - Betowski (27), 5:2 - Kozłowski (30), 6:2 - Gallego (36), 6:3 - Łabieniec (37), 7:3 - Kąkol (40), 8:3 - Maciejewski (40).
  • Widzew Łódź - Eurobus Przemyśl 7:5, Clearex Chorzów - Sośnica Gliwice 5:2, FC Toruń - BSF Bochnia 0:4, Legia Warszawa - AZS UW Wilanów Warszawa 4:1.
  • 5 listopada (niedziela): Constract Lubawa - Red Dragons Pniewy (godz. 18), Dreman Opole Komprachcice - We-Met Kamienica Królewska (18), Piast Gliwice - Rekord Bielsko-Biała (20.15).

TABELA
1. Piast Gliwice 8 22 44-14
2. Futsal Leszno 9 21 47-23
3. Constract Lubawa 7 19 42-17
4. Rekord Bielsko-Biała 8 18 40-16
5. Dreman Opole 8 18 34-18
6. Legia Warszawa 9 16 33-28
7. Widzew Łódź 9 16 36-32
8. BSF Bochnia 9 13 36-38
9. FC Toruń 9 12 26-37
10. Eurobus Przemyśl 8 10 29-36
11. We-Met Kamienica Królewska 8 8 33-37
12. Red Dragons Pniewy 8 6 22-27
13. AZS UW Wilanów 9 6 17-37
14. Clearex Chorzów 9 6 26-54
15. Sośnica Gliwice 9 2 10-34
16. JAGIELLONIA FUTSAL 9 1 25-52

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny