Futsal Ekstraklasa. Słoneczni bez przełamania. W Lesznie białostoczanie nie mieli argumentów w ofensywie

- Naszym problemem w ostatnich meczach jest gra z przodu. Tworzymy sobie mało sytuacji i strzelamy mało goli. W Lesznie to się potwierdziło. Szkoda, bo była szansa na wywiezienie stamtąd punktów - ocenia grający trener MOKS, Adrian Citko.

W tym meczu mało było radosnej gry ze strony obu drużyn. Groźnych sytuacji stworzonych przez zespół z Leszna i Białegostoku było bowiem jak na lekarstwo. Lepszą skutecznością wykazali się jednak gospodarze. O ich zwycięstwie przesądziły bramki zdobyte przez Jana Martina w pierwszej połowie i Michała Bartnickiego tuż po przerwie.

CZYTAJ TEŻ: Białostoczanie na medal. Bo grunt to pasja i miłość do piłki

- My też mieliśmy swoje nieliczne okazje, ale nie zamieniliśmy ich na gole. Widoczny był brak pauzującego za kartki Witalija Lisniczenki - tłumaczy Citko.

Następny mecz MOKS rozegra w sobotę. Wówczas białostoczanie podejmą Piasta Gliwice.

Wyniki 9. kolejki

Futsal Leszno - MOKS Słoneczny Stok Białystok 2:0 (1:0). Bramki: 1:0 - Martin (15), 2:0 - Bartnicki (25). MOKS: Danilewicz - Citko, Dzierzgowski, Lisowski, Osypiuk oraz Prolejko, Dobreńko, Gryko, Kożuszkiewicz, Skiepko, Zalewski.

Red Dragons Pniewy - Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice 1:5, Rekord Bielsko-Biała - Gwiazda Ruda Śląska 9:1, Clearex Chorzów - GSF Gliwice 4:0, AZS UŚ Katowice - Red Devils Chojnice 4:3, Constract Lubawa - Piast Gliwice 3:3.

Mecz: Gatta Active Zduńska Wola - FC Toruń zakończył się wczoraj, po zamknięciu wydania.

1. Rekord Bielsko-Biała 7 18 34:16
2. Constract Lubawa 9 18 36:19
3. Gatta Zduńska Wola 7 16 28:14
4. Clearex Chorzów 9 15 38:25
5. Orzeł Jelcz-Laskowice 9 15 29:16
6. AZS UŚ Katowice 9 15 29:38
7. Futsal Leszno 9 13 25:30
8. Piast Gliwice 8 10 21:20
9. MOKS BIAŁYSTOK 8 10 17:20
10. FC Toruń 5 9 15:11
11. GSF Gliwice 9 7 28:33
12. Red Dragons Pniewy 9 7 26:37
13. Red Devils Chojnice 9 5 23:46
14. Gwiazda Ruda Śląska 9 5 17:41