W niedzielę po godzinie 21 właściciel domu na jednym z białostockich osiedli zamierzał wysadzić go przy użyciu butli gazowej.
Policja i straż pożarna ustaliły, że na poddaszu domu jednorodzinnego zamknął się jego 53-letni właściciel, który zabrał ze sobą butlę z gazem o pojemności 11 kilogramów i groził wysadzeniem domu.
- Powodem takiego jego zachowania miała być awantura do jakiej doszło między nim i jego 42-letnią lokatorką - opowiada st. asp. Justyna Aćman z zespołu prasowego podlaskiej policji. - W mieszkaniu panował odór gazu i alkoholu.
Policjanci usiłowali odwieść go od tego zamiaru.
- Wykorzystując moment, kiedy mężczyzna wychylił się z okna rozmawiając ze strażakiem funkcjonariusze wyważyli drzwi i obezwładnili desperata, który w ręku trzymał gotową do użycia zapalniczkę - relacjonuje asp. Aćman.
Szaleniec był pijany, badanie alkomatem wykazało u niego ponad promil alkoholu w organizmie.
Został on przewieziony na badania lekarskie do ZOZ w Choroszczy.
Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem, za ten czyn grozi mu nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?