Największa impreza modowa, czyli Fashionable East Białystok zakończyła się. - Myślę, że Białystok zafunkcjonował na poziomie dizajnerskim w Polsce, jak i poza granicami kraju. To wydarzenia było relacjonowane przez Fashion TV. Oferta kulturalna naszego miasta na pewno rozszerzyła się. Śmiało mogę powiedzieć, że będą tu mogli wyżywać się artystycznie młodzi ludzie - mówi Wojciech Bokłago, białostocki projektant mody, współorganizator imprezy.
Od czwartku do niedzieli można było obejrzeć kolekcje znanych polskich projektantów. Zaprezentowali się Grażyna Hase, diva polskiej mody oraz Maciej Zień, który specjalnie na Fashionable East przygotował najnowszą kolekcję. - Świetny był pokaz Sylvie Laroche i Elżbiety Klemensowicz. Było to ogromne wydarzenie - ocenia Wojciech Bokłago.
Zaprezentowali się też uznani białostoccy projektanci, którzy osiągnęli już sukces, jak Bartek Malewicz. - Inspiracją mojej kolekcji jest Traktat o manekinach Bruno Schulza. W swoich ubraniach chciałem wydobyć wnętrze robota - mówi artysta.
Na wybiegu można też było zobaczyć modelki ubrane w odważną bieliznę zaprojektowaną przez białostocką firmę Pigeon.
- Zainspirowałyśmy się filmem "Dziewczyna z tatuażem". Chciałyśmy zrobić wielkie show. Nasz styl wyróżnia się awangardą - mówiły tuż po pokazie Anna Andruszkiewicz i Edyta Kośko.
Kolejną gwiazdą była Edyta Filipowicz, białostoczanka obecnie mieszkająca i tworząca w Rzymie.
