Wczoraj tuż po godzinie 10 do jednego ze starych domów w centrum Białymstoku do 85-letniego mieszkańca miasta zapukał mężczyzna podający się za pracownika urzędu miasta.
- Nieznajomy oświadczył, że gospodarz wygrał dodatkowe unijne pieniądze na pochówek - relacjonuje przebieg oszustwa asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
85-latek wpuścił rzekomego urzędnika do domu. Ten uzależnił wypłatę nagrody od pokazania mu w gotówce równowartości wygranej. Ofiara spełniła prośbę nieznajomego.
Wtedy sprawca poprosił gospodarza o przebranie się w białą koszulę, aby mogli razem pojechać do urzędu po odbiór wygranej.
- Następnie oszust, wiedząc już gdzie schowane są pieniądze, wykorzystując chwilową nieuwagę starszego mężczyzny zabrał schowaną w szafkach gotówkę oraz złotą i srebrną biżuterię o łącznej wartości ponad 20 tysięcy złotych i wyszedł - mówi asp. Sorko.
85-latek po chwili zorientował się, że zginęły jego oszczędności i o całym zdarzeniu powiadomił białostockich policjantów, którzy szukają teraz fałszywego urzędnika.
Policja przestrzega
Opowieści i preteksty, jakie tworzą i wykorzystują złodzieje i oszuści bywają bardzo różne, a ich pomysłowość w tym zakresie nie zna granic. Jednak wspólnym elementem ich działania jest wytypowanie na przyszłe ofiary starszych i najczęściej mieszkających samotnie osób, zdobycie ich zaufania, odwrócenie uwagi i bardzo często przekonanie gospodarzy, by wpuścili nieznajomych do mieszkania.
- Dlatego też pamiętajmy o ograniczonym zaufaniu do obcych i nie wpuszczaniu ich do naszych mieszkań - apeluje asp. Sorko. - Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości i podejrzewamy, że mamy do czynienia z oszustem powiadommy policję.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
