"Fajnie tu" to nowe miejsce na dziecięcej mapie miasta. Sala zabaw czeka na małych białostoczan (zdjęcia)

Ania i Maciek są rodzicami małego Kosmy. To właśnie on, a dokładnie jego doświadczenia, związane z wizytami w przeznaczonych dla dzieci salach zabaw, zainspirowały ich do działania.

- Kiedy chodziliśmy na różne sale zabaw widzieliśmy, że przerastają go te wszystkie duże konstrukcje. Bał się ich, więc jedynym z czego mógł tam korzystać, były zwykłe zabawki. Nie miał okazji się wyszaleć - opowiada Ania Brzostowska.

W końcu postanowili więc sami stworzyć miejsce, w którym zarówno ich syn, jak i wszystkie inne dzieci, mogłyby czuć się dobrze.

I tak powstała sala zabaw "Fajnie tu". Na ciekawe spędzenie czasu mogą liczyć tu zarówno raczkujące maluchy, jak i siedmiolatki.

- Oczywiście odwiedzać nas mogą także starsze dzieci - zapewnia pani Ania.

Mieszcząca się przy ul. Wiadukt 5 sala jest podzielona na trzy duże odrębne strefy wiekowe, gdzie dzieci w każdym wieku znajdą bezpieczną przestrzeń do zabawy.

- Pierwsza jest dla dzieci raczkujących. Mają sensoryczne zabawki na ścianach i przystosowany pod nich tor przeszkód. Kolejna, dla dzieci w wieku około dwóch lat. Tam są kolejne tory przeszkód. W Ostatniej, największej sali, te najstarsze dzieci znajdą labirynt - opowiada właścicielka.

Wszystko zbudowane jest z modularnych, piankowych, miękkich elementów. Możliwość ich swobodnego przestawiania sprawia, że żadna wizyta w tej sali zabaw nie będzie taka sama.

Już niedługo w ofercie "Fajnie tu" rodzice znajdą zajęcia ruchowe skierowane dla dzieci od 3 roku życia. Od form typowo zabawowych po zajęcia specjalistyczne, prowadzone przez wykwalifikowanych trenerów. Możliwe będzie też organizowanie przyjęć urodzinowych.

Jak podkreślają właściciele lokalu, przyjemnie spędzić czas mogą tu nie tylko dzieci, ale także ich opiekunowie. Sala wyposażona jest w wygodne kanapy. Można też wypić kawę i zjeść ciasto.

Zobacz też: