Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dostaniesz 7 dni. I kontrola

Michał Franczak
Koniec z niezapowiedzianymi wizytami urzędników podatkowych. Od przyszłego roku fiskus będzie musiał informować nas o kontroli z tygodniowym wyprzedzeniem.

Jeżeli inspektorzy skarbówki będą chcieli sprawdzić nas przed tym terminem, będą musieli uzyskać na to naszą zgodę. To zasady nowej ordynacji podatkowej, która wejdzie w życie pierwszego stycznia. Według niej, kontrola nie będzie mogła być też przeprowadzona później niż 30 dni po doręczeniu podatnikowi zawiadomienia. Jeżeli skarbówka się nie wyrobi, będzie musiała wysyłać jeszcze raz list polecony z informacją o zamiarze sprawdzenia podatnika. Jednak element zaskoczenia nie do końca zniknie z przepisów – prawo zostawia furtkę dla kontrolerów. Według nowej ordynacji podatkowej, nie trzeba będzie doręczać zawiadomienia, gdy kontrola będzie dotyczyć: - zwrotu różnicy w podatku, - zwrotu naliczonego podatku, - opodatkowania przychodów, które nie mają pokrycia w ujawnionych źródłach, - sytuacji, w których istnieje ryzyko ukrycia lub zniszczenia dokumentów przez podatnika. – Te wyjątki są naturalne – twierdzi Mieczysław Trzeszczkowski, prezes białostockiego oddziału Krajowej Izby Doradców Podatkowych. – Brak powiadomień dotyka szarej strefy, nie zaś aktywnych i uczciwych podatników. Bez możliwości niezapowiedzianej kontroli walka z osobami niepłacącymi podatków byłaby cięższa. Jednak, mimo ograniczeń, nowa ordynacja i tak utrudni życie kontrolerom. – Jak każda zmiana, tak i obecna ma dobre i złe strony – mówi Małgorzata Sokół-Kreczko, naczelnik I Urzędu Skarbowego w Białymstoku. – Jeśli chodzi o uczciwych podatników, to tydzień odstępu między zawiadomieniem a kontrolą jest uzasadniony. Zresztą, nawet obecnie stosujemy taką praktykę. Podatników, do których mamy zaufanie informujemy o kontroli z wyprzedzeniem. Nowe prawo może jednak przeszkodzić nam w sprawdzaniu osób lub firm uchylających się od płacenia podatków. Większych obaw za to nie ma Dariusz Ćwikowski, dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w Białymstoku. – Rewolucji nie będzie – twierdzi. – Mogą oczywiście pojawić się pewne problemy w trudnych sprawach, gdy nieuczciwy podatnik zechce np. ukryć dokumenty. Jednak, jak wiadomo, obowiązek ich przechowywania obejmuje pięć lat. One tak, czy inaczej muszą leżeć w biurze lub w domu podatnika. Zatem zapowiedź kontroli nie zmieni aż tak wiele z naszej perspektywy. Rocznie UKS przeprowadza 600 kontroli, zaś I Urząd Skarbowy w Białymstoku ok. 450 kontroli u podatnika i niemal 20 tys. czynności sprawdzających na miejscu w urzędzie, na które podatnik musi stawić się osobiście z kompletem dokumentów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny