Dom jednorodzinny u zbiegu ul. Kujawskiej i Wakacyjnej. To dobra architektura

Budynek wygląda jak trafiona w dziesiątkę przeróbka klocka z lat 80. Dodano tu przeszklenia, wkomponowano beton architektoniczny. Niektóre elementy pokryto okładziną drewnianą. Całość jest spójna - cieszy oko - pisze Agnieszka Guziejko, sekretarz białostockiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich na SARP-owskiej stronie internetowej.

To początek szerszej akcji pokazywania dobrej architektury, jaką rozpoczął białostocki SARP. - Chcemy kontynuować zamysł śp. Janusza Kaczyńskiego, który opisywał zarówno konkretne budynki, jak i miał wiele do powiedzenia jeśli chodzi o to, co dzieje się w architekturze miasta - mówi Janusz Grycel, szef białostockiego SARP.

Choć na razie powstała tylko jedna prezentacja, można się spodziewać kolejnych. SARP chce zachęcić do działania wszystkich architektów. Akcja jest z pewnością godna uwagi. Architekci zauważają bowiem budynki, obok których przechodzimy nieraz obojętnie nie dostrzegając ich piękna. Tak jest właśnie z - opisanym przez Agnieszkę Guziejko - domem u zbiegu ul. Kujawskiej i Wakacyjnej.

- Pukam do drzwi. Otwiera mi mężczyzna. Przedstawiam się, opowiadam o zamiarze przedstawienia budynku na szerszym forum. Dostaję zaproszenie do wnętrza. Za chwilę zjawia się właścicielka. Przeurocze młode małżeństwo opowiada mi o genezie powstania domu. I tu niespodzianka - nie jest to jak zakładałam przeróbka starego budynku, a dom powstały od podstaw. Właściciele zdradzają, że mieli taki plan, aby przerobić już istniejącą kostkę, ale nie znaleźli takiej, która odpowiadałaby ich wymaganiom - opisuje Agnieszka Guziejko.
Koniec końców okazuje się, że widoczne na elewacji drewno wcale nie jest drewnem, lecz okładziną z płytek. Tego typu szczegółów z pewnością nie dowiemy się przechodząc obok budynku. Agnieszka Guziejko dotarła też do autora projektu. To Dariusz Bogdan, który ma na swoim koncie sporo domów jednorodzinnych. - Architekci nie przykładają często wagi do wyglądu i funkcjonalności projektowanych budynków. Panuje przekonanie, że najtańsze rozwiązania są najlepsze. Przykład tego domu pokazuje jednak, że architektura może być bardzo ciekawa - podkreśla Agnieszka Guziejko.

Pod opisem zamieszczone są zdjęcia budynku. Każdy może więc zorientować się o jaki obiekt chodzi i sam wybrać się na wycieczkę, by go zobaczyć.

- Poza domami jednorodzinnymi zamierzamy w przyszłości prezentować też większe realizacje. Obecnie przygotowywany jest opis nowej auli Uniwersytetu w Białymstoku przy ul. Świerkowej - tłumaczy Janusz Grycel.

To nie jest ostatnia akcja SARP. Na stronie internetowej prezentowani są też młodzi architekci, którzy otrzymali znaczące nagrody na świecie.