Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dociągnęliśmy do pięćdziesiątki

Tomasz ŻUKOWSKI
Blisko 12 milionów euro - czyli według dzisiejszego kursu około 50 milionów złotych - tyle właśnie Unia Europejska zainwestowała (lub wkrótce zainwestuje) w białostockie drogi. Jedna unijna inwestycja już się zakończyła, trzy trwają, jesienią powinny ruszyć dwie kolejne.

W magistracie już myślą, co zrobić, żeby szybko dostać jak najwięcej pieniędzy z unijnych funduszy.
Wielkimi krokami zbliża się dzień zakończenia pierwszej i największej inwestycji drogowej z pieniędzy PHARE - budowy tunelu pod torami kolejowymi na przedłużeniu ulicy Popiełuszki. Za miesiąc samochody powinny jeździć jedną jezdnią tunelu, do końca roku mają skończyć się wszystkie prace budowlane.
Sam tunel to inwestycja gigantyczna - kosztuje około 13 milionów euro. Do tego drogi w tunelu - 4 miliony euro, oraz dojazdy do tunelu - ulice Popiełuszki i Hetmańska - 1,9 miliona euro. Razem prawie 19 milionów euro, czyli około 80 milionów złotych. Z tego Unia daje prawie połowę - ponad 8 milionów euro. Co w zamian? Na pewno będzie chciała tablicy pamiątkowej, że inwestycja została zrealizowana z europejskich pieniędzy.
Są miliony, będą kolejne
Ale wydatki na tunel i cały układ komunikacyjny wokół niego jeszcze urosną. Bo już w najbliższych dniach zostanie rozstrzygnięty przetarg na modernizację ulicy Elewatorskiej, a to wydatek 3,2 miliona euro. Prace ziemne mają ruszyć jeszcze w tym roku, ulica gotowa będzie w 2005 roku. Podobnie z przedłużeniem Hetmańskiej - od Popiełuszki do Zielonogórskiej - nową ulicą na Zielone Wzgórza i do Starosielc samochody powinny popędzić już za rok.
Białystok najbardziej potrzebuje tej pierwszej inwestycji - ulica Elewatorska to w tej chwili trasa z koszmarnego snu kierowcy. Kiedy w ubiegłym roku internauci organizowali ogólnopolski konkurs na najbardziej rozwaloną ulicę w kraju, Białystok "reprezentowała" właśnie Elewatorska i uplasowała się blisko czołówki. A właśnie w tej części Białegostoku ulokowało się wiele firm odwiedzanych przez kontrahentów spoza Białegostoku i rozpadająca się ulica stała się więc niechlubną wizytówką miasta.
Z kolei przedłużenie Hetmańskiej to pomysł niemal z ostatniej chwili. Kiedy rozstrzygany był przetarg na budową tunelu, okazało się, że inwestycja będzie kosztowała trochę mniej niż przewidywał kosztorys. Więc dlaczego nie upomnieć się o "resztkę"? Naprędce powstał projekt przedłużenia ulicy i udało się - Unia dorzuci na Hetmańską 800 tysięcy euro.
A potrzeba jeszcze więcej
Z kolei w przyszłym roku Białystok ma szanse na dwie unijne inwestycje drogowe - pierwsza ułatwi życie najszybciej rozwijającej się dzielnicy Białegostoku - czyli Bacieczkom. Tam ciągle rosną nowe bloki, a żeby do nich dotrzeć trzeba się niepotrzebnie najeździć. Po wybudowaniu ulicy Kołłątaja i Herberta będzie już bliżej - na tą inwestycję potrzeba ponad 2 miliony euro - a z unijnych funduszy strukturalnych miasto chciałoby ponad 60 procent tej kwoty.
W przyszłym roku ma też szansę ruszyć budowa ulicy Popiełuszki - od Sikorskiego do Boboli - Urząd Miejski pisze już projekt wystąpienia o unijne dofinansowanie. Pomysłów na wyciągnięcie pieniędzy z funduszy jest zresztą więcej, bo i stan miejskich ulic jest katastrofalny. Być może dzięki dużemu programowi poprawy komunikacji w Białymstoku uda się zmodernizować ulicę Skłodowskiej, Kalinowskiego, Kopernika - na razie jednak są starania, pieniędzy nie ma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny