Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Doceniamy kadrę naukową, narzekamy na warunki nauki

Justyna Tuchlińska, Justyna Rogowska
Studenci UwB chwalą uczelnię za bogatą ofertę zajęć, ale też zwracają uwagę na niedociągnięcia organizacyjne
Studenci UwB chwalą uczelnię za bogatą ofertę zajęć, ale też zwracają uwagę na niedociągnięcia organizacyjne Fot. Piotr Karol Suszczyñski
Plusy i minusy największych białostockich uczelni. Cenzurkę swoim szkołom wystawiają sami studenci. Poniżej ocena Uniwersytetu w Białymstoku, Politechniki Białostockiej oraz Wyższej Szkoły Medycznej.

Uniwersytet w Białymstoku w oczach studentów, to przede wszystkim uczelnia z otwartą na pomoc studentowi kadrą. Takie same pozytywne nastawienie w przypadku większości wydziałów mają również panie z dziekanatu.
- Wykładowców zawsze można dopytać, zostać na konsultację lub poprosić o jakieś materiały. Poza tym wysyłają na pocztę elektroniczną treści, jakie są realizowane na zajęciach - mówi Krzysztof Jaroszewicz, student wydziału ekonomii i zarządzania UwB. - Kadra dydaktyczna jest bardzo pro studencka, nie ma żadnego problemu z przeniesieniem się do innej grupy ćwiczeniowej, a także załatwianiem jakichkolwiek spraw w dziekanacie. Dość często są organizowane wykłady z jakimiś znanymi osobami jak np. ostatnio z Jerzym Buzkiem. Plusem jest także to, że jest duża liczba dni dziekańskich, ale to z kolei ma też negatywny skutek, że przepadają nam zajęcia - dodaje.
- Są to dni obiektywnie wolne np. święta prawosławne, festiwal nauki, czy też dni wydziału. Program jest zawsze zrealizowany - wyjaśnia Robert Ciborowski, dziekan wydziału ekonomii i zarządzania.

Poprawiają organizację

Studenci z wydziału filologicznego także chwalą kadrę, ale znajdują też inne plusy.
- Z męskiego punktu widzenia pozytywem jest liczna rzesza wspaniałych koleżanek, których jest znacznie więcej niż panów - uśmiecha Maciej Korzeniecki, student filologii polskiej.
Po chwili, poważniejąc, stwierdza: Największym minusem jest bardzo słaba organizacja zajęć na początku każdego roku.
Dr Mariusz Leś, wicedyrektor Instytutu Filologii wyjaśnia, że jest to spowodowane poszerzeniem oferty uniwersytetu o nowy kierunek i nowe specjalności.
- W planie zajęć wprowadziliśmy pasma, w związku z czym przedmioty specjalnościowe nie pokrywają się już z ogólnymi - tłumaczy.
Studenci chwalą też wydział pedagogiki i psychologii za bogatą ofertę zajęć i fakultetów, co pozwala poglębiać wiedzę
- Są też minusy. Czasem występuje zły przepływ informacji w dziekanacie np. niektóre ogłoszenia dochodzą do nas w ostatniej chwili lub już po fakcie - mówi Monika Krukowska.

Będą nowe budynki

Bardziej doinformowani są z pewnością studenci na wydziale matematyki i informatyki.
- Kameralność instytutu i niewielka liczba studentów to jego plus. Dzięki temu, nie jesteśmy jedynie kolejnymi numerami indeksów i wszyscy wszystkich znają - zdradza Anna Śliwowska, studentka matematyki. - Niestety, sytuacja wygląda trochę gorzej, jeżeli chodzi o bazę lokalową.
Instytut Matematyki znajduje się przy ul. Akademickiej, zaś Instytut Informatyki (w tym dziekanat) przy ul. Sosnowej, jest to około 15 minut drogi pieszo. Budynki są stare i niezbyt duże. Sale wykładowe są tu niewielkie.
- W roku 2013/2014 wydział zostanie przeniesiony do nowego kampusu, gdzie będą bardzo dobre warunki lokalowe - ripostuje od razu Anatol Odzijewicz, dziekan wydziału matematyki i informatyki.
Takiego problemu nie mają studenci wydziału prawa.
- Komfort studiowania jest wysoki, wszystkie sale wykładowe i ćwiczeniowe są wyposażone w sprzęt multimedialny. Aula wydziału mieści 380 osób - zauważa Urszula Karp, studentka europeistyki. - Cenię w tym wydziale także prestiż i lokalizację w centrum miasta. Poziom nauczania jest wysoki, co motywuje do pracy. A w uczelnianym bufecie czeka ciepły posiłek w niewygórowanej cenie.

Wymarzony kampus

Politechnika jest największą uczelnią techniczną północno-wschodniej Polski i może poszczycić się 60-letnią tradycją. Studia realizuje na siedmiu wydziałach. Co roku pojawiają się też kierunki zamawiane, studiując na nich można uzyskać nawet 1000 zł stypendium naukowego. Studenci Politechniki mówią o plusach i minusach uczelni.
- Bardzo podoba mi się wygląd kampusu. Nowoczesne i wygodne sale wykładowe, przestronne pracownie komputerowe, świetnie wyposażona hala sportowa. Poza tym zajęcia nie są nadmiernie teoretyzowane, uczymy się praktycznego przygotowania do zawodu - podkreśla Edyta Jarosławska, studentka zarządzania.

Dobre i złe strony tzw. okienek

Zapytana o minusy, stwierdza: Czasami jest lekkie niezorganizowanie, trudno się połapać w zamianach dni, np. zajęcia z poniedziałku realizowane są w środę. Poza tym fajnie byłoby dostawać informacje o zmianach na mail. Niby taki system działa, ale nie dotyczy wszystkich działań.
Absolwentka Politechniki, Gosia Suwała, pozytywnie wyraża się o byłej uczelni.
- Jeśli chce się w przyjemny i prosty sposób przejść studia, politologia jest do tego idealna. Na przykładzie znajomych, którzy studiowali tu informatykę czy mechanikę, wiem, że pracodawcy cenią absolwentów tej uczelni.
Sporo do zarzucenia ma natomiast Asia, studentka dwóch kierunków: logistyki i budownictwa.
- Drażni mnie niekorzystny regulamin, według którego ćwiczenia należy zaliczyć przed sesją. Trzeba ciągle pilnować terminów i nie ma mowy o jakimkolwiek opóźnieniu. Poza tym nie podoba mi się plan zajęć. Zdarza się, że mam zajęcia rano, później dwie godziny okienka, a następnie zajęcia do 21.40.
Poprosiliśmy o komentarz pracownika wydziału zarządzania PB.
- Organizujemy zajęcia wedle przepisów zewnętrznych. Zarówno studenci, jak i wykładowcy nie mogą mieć zajęć kilka godzin z rzędu. Potrzebują przerwy. Ponadto ograniczenie sal komputerowych sprawia, że plan wygląda w ten sposób - mówi Artur Kozłowski, który zajmuje się układaniem rozkładu zajęć.
Generalnie studenci są zadowoleni z wyboru.
- Przedmioty takie jak statystyka, czy matematyka są trudne, ale studencka solidarność istnieje i zawsze znajdzie się dobra dusza, która pomoże - podkreślają gremialnie.

Walka ze stereotypami

Wyższa Szkoła Medyczna w Białymstoku posiada w ofercie takie kierunki jak kosmetologia, fizjoterapia, ratownictwo, biotechnologia czy pielęgniarstwo. Współpracuje z Uniwersytetem Medycznym w Białymstoku, Uniwersytetem w Białymstoku. Nawiązała także współpracę międzynarodową, z Uniwersytetem Medycznym w Grodnie oraz Uniwersytetem im. Janki Kupały w Grodnie.
- Zajęcia? Bardzo ciekawe, wszystkie zagadnienia opracowuje się z dużą dokładnością. Wykładowcy mają spore wymagania, ale to przekłada się na wysoki poziom uczelni. Szczególnie interesujące były ćwiczenia praktyczne, na których mogliśmy sami przygotować kremy do twarzy itd. Nowe, przestronne sale, odpowiedni sprzęt laboratoryjny, z pewnością ułatwiały naukę. Chociaż przydałoby się więcej zajęć praktycznych, a mniej suchej teorii - stwierdza Marta Skorulska, absolwentka kosmetologii stosowanej.
Podobne zastrzeżenia ma Klaudia Sołtysik, która w ubiegłym roku skończyła kosmetologię.
- Studiując na WSM ciągle miałam wrażenie, że za mało czasu poświęcano praktyce. Chociaż po studiach bez problemu znalazłam pracę. Wydaje mi się, że uczelnia cieszy się uznaniem w gabinetach kosmetycznych, dlatego o zatrudnienie nie trudno - opowiada Klaudia.
O minusach WSM mówi Asia, studentka II roku kosmetologii: Organizacja pozostawia wiele do życzenia, a szczególnie rozkład zajęć. Częste okienka rozbijają dzień. Przychodzę na zajęcia rano, potem kilkugodzinna przerwa, a wieczorem znowu muszę być na uczelni.
Poproszona o komentarz Iza Kozłowska, pracownik biura promocji WSM, stwierdza: - Sale ćwiczeniowe posiadają specyficzny dla danego kierunku sprzęt. Nie jest to standardowe wyposażenie: ławki, krzesła, tablica. Dlatego też każdy fakultet ma swoje laboratoria. Rozkład zajęć układamy z uwzględnieniem kierunku studiów i konkretnej sali, jakiej studenci będą potrzebować.
Wybierając się na studia WSM nie należy kierować się stereotypami. Jak przekonują nasze bohaterki: "nauki jest naprawdę dużo, a kosmetologia to nie tylko malowanie paznokci".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny