Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do skarbonki, do banku i nie tylko...

(pio)
Mój tata sprzedał samochód i ma teraz dużo pieniędzy. - A co z nimi zrobi? - Zaniesie do banku... - A moja babcia dała mi 50 zł. - I co z nimi zrobiłeś? - Trzymam w szufladzie... Z całą pewnością można stwierdzić, że pięcio- i sześciolatki z Samorządowego Przedszkola nr 36 dla dzieci na diecie bezmlecznej i bezglutenowej, wiedzą doskonale, co to znaczy oszczędzać.

Określają to oczywiście na swój, bardzo uroczy sposób. Nie sypią fachową terminologią, ale intuicyjnie - własnymi słowami - doskonale wyczuwają, o co w tym wszystkim chodzi.
- Oszczędzać, to znaczy, to znaczy... - jeden z maluchów wyraźnie szuka w pamięci brakującego mu słowa - mieć pieniądze i nie wydawać...
No tak. Czy trzeba prostszej i bardziej trafnej definicji?

Nie wydawać?

Co byś zrobił, gdybyś miał dużo pieniędzy?

Czy wiesz, co to znaczy oszczędzać?

Sebastian: - Jak się oszczędza, to ma się potem dużo pieniędzy. A jak się ma dużo pieniędzy, to można sobie coś kupować. Ja bym sobie kupił motor i samochód. A trochę dałbym rodzicom.

Łukasz: - A ja, jak oszczędzę i będę miał dużo pieniędzy, to kupię naszej rodzinie samochód, bo tata stary sprzedał. Na razie zbieram do skarbonki.

Małgosia: - Jakbym miała dużo pieniędzy, kupiłabym sobie duży rower. Ale jeszcze muszę pozbierać. Na razie pieniążków nie zbieram. Wydaję na lody i lizaki.

- Nie wydawać w ogóle? - pytam z zaciekawieniem.
- Nie. Nie wydawać, jak się zbiera. A jak się ma dużo, to wtedy dopiero wydawać - odpowiada z uśmiechem jedna z dziewczynek, kończąc za kolegę.
- A dużo, to znaczy ile?
- Tysiąc, dwa tysiące, dwadzieścia tysięcy - chóralna licytacja trwa w najlepsze.
- Milion! - wykrzykuje najgłośniej chłopczyk z tylnych rzędów i łapie się z zawstydzeniem za buźkę. Nie wiadomo tylko, czy wstyd dotyczy tak głośnej - w oczach innych maluchów - niefortunnej przemowy, czy raczej wysokości sumy...
- A ja bym schował do portfela i nikomu nie pokazywał. A jak bym miał dużo, to bym wyjął i powiedział: "Aha! A ja mam tyle!"

Gdzie trzymać

Przedszkolaki nie mają zaufania do banków. Wolą oszczędzone przez siebie pieniądze trzymać co prawda w oddzielnym, specjalnym miejscu, ale tak, żeby były zawsze na wyciągnięcie ręki.
- Ja tam nie będę nosił do żadnego banku. Mam skarbonkę i do niej wrzucam swoje pieniądze - mówi chłopiec.
- A dlaczego nie do banku?
- Bo, bo... Bo w banku są kolejki, a do mojej skarbonki nie ma - sześcioletni chłopczyk rozbawił tym stwierdzeniem wszystkich kolegów z grupy.
Przedszkolaki mówią chętnie nie tylko o swoich oszczędnościach:
- A ja trzymam w szufladzie, a mój tata, jak dostał dużo pieniędzy za sprzedanie samochodu "una", to schował...
- Ale może nie mów gdzie, bo ktoś zza okna podsłucha - ostrzegam z rozbawieniem. Chłopczyk łapie się za buźkę, zerka w okno.
- No tak - stwierdza lakonicznie.
- Dlatego lepiej do banku - przypomina sobie jedna z dziewczynek, choć przed pięcioma minutami wszyscy zgodnie śmieli się z bankowych kolejek.
- A ja mam skarboneczkę, gdzie chowa się pieniążki, jest kluczyk, ja zamykam i noszę kluczyk przy sobie. O, to ten! - chłopiec rzeczywiście wyciąga mały klucz z kieszeni i demonstruje wszystkim dookoła.

A jak wydawać, to...

Gdyby mieli bardzo dużo pieniędzy, wydawaliby na wszystko.
- Babcia powiedziała, że da mi "stówaka". A ja wtedy do sklepu i kupię sobie gierkę... - stwierdza chłopiec z tylnych rzędów.
Z ostatniego rzędu, na kolanach, przedziera się też w moją stronę drugi chłopiec, robiąc przy tym spore zamieszanie. Wreszcie siada naprzeciwko mnie.
- A ja już stówę uzbierałem, ale poczekam jeszcze trochę, może uzbieram drugą i wtedy będę wydawał.
- A na co? - pytam z ciekawością.
- Jeszcze nie wiem. Jak Pan przyjdzie drugi raz, to już będę wiedział - śmieje się zadowolony.
- Ja to będę trzymała, a jak będę miała dużo i jak podrosnę, to kupię sobie samochód i mieszkanie - odzywa się jedna z dziewczynek, chyba jedyna poważna w całym towarzystwie.
Padają też inne propozycje. Jedni zbierają na kręcony fotel, inni na komputer. Jeszcze inni na... pięć biurek z szufladami, w których będą mogli chować swoje skarby. Jedno jest pewne: doskonale wiedzą, że - aby mieć dużo - trzeba po prostu zbierać, czyli - jak mówią dorośli - oszczędzać...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny