Dziury, w których zamiast kamiennych kostek jest tylko żwir - tak wygląda wyremontowana rok temu uliczka przed kinem Sokół. Luźno poukładane kostki, które miały nadać ulicy charakter starego deptaka, leżą porozrzucane w piasku. W niektórych miejscach brakuje od kilku do nawet kilkunastu elementów.
- Od wiosny czyniliśmy starania, aby firma z Wasilkowa, która wykonywała tę inwestycję naprawiła uliczkę w ramach gwarancji. Prace naprawcze miały rozpocząć się pod koniec ubiegłego tygodnia - mówi Piotr Bujwicki, zastępca burmistrza Sokółki.
I przyznaje, że uliczka mogła być lepiej wykonana. Zawinił jednak wykonawca.
Gmina może teraz żądać napraw w ramach trzyletniej gwarancji.
- Jeżeli wykonawca będzie uchylał się od napraw, wtedy zlecimy to zadanie innej firmie, a kosztami obciążymy spółkę z Wasilkowa. Kary finansowe to jednak ostateczność - tłumaczy Piotr Bujwicki.
Na niestarannie wykonanej inwestycji suchej nitki nie pozostawiają mieszkańcy.
- Można sobie pod osłoną nocy wynosić po kilka kostek w torbie i nazbierać tyle, że będzie można ułożyć deptak przed domem. Pieniądze wydane na tę ulicę zostały wyrzucone w błoto, a dokładnie w piasek - śmieją się sokółczanie.
Nie wiadomo, czy prace w ramach gwarancji zlikwidują problem na stałe. Burmistrz też ma wątpliwości i nie wyklucza radykalnego rozwiązania.
- Jeśli nie będzie innego wyjścia, będziemy kleić kostkę. Tak było robione po lewej stronie deptaka, gdzie są parkingi. Część chodnika, po której się chodzi chcieliśmy wykonać ładniej, bez szarych cementowych spoin. Niestety, mała kostka okazuje się dość wywrotowa. Dlatego, jeśli nie będziemy mieli wyboru, będziemy ją kleić - deklaruje zastępca burmistrza.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?