Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Delfinoterapia. Emilka popływa z delfinami, wyjechała do Turcji na terapię

(luk)
Emilka będzie mogła skorzystać z delfinoterapii.
Emilka będzie mogła skorzystać z delfinoterapii. sxc.hu
Pięcioletnia Emilka z Białegostoku pojechała na dwutygodniową delfinoterapię do Turcji. Pływanie z delfinami wpływa pozytywnie na sferę emocjonalną i motywacyjną dziecka, poprawia się krążenie krwi, metabolizm i apetyt, polepsza motoryka oraz koordynacja ruchów, słuchu, wzroku.

Delfinoterapia była od zawsze marzeniem rodziców Emilki. Dziewczynka urodziła się jako wcześniak z ciąży bliźniaczej, z niedotlenieniem mózgu.

- Od początku widzieliśmy, że rozwija się słabiej niż powinna, potem okazało się też, że ma opóźnienia intelektualne - opowiada Anna Pietruczuk, mama dziewczynki. - Dzięki stałej rehabilitacji Emilka robi postępy, chociaż bardzo powoli. Marzyliśmy o terapii z delfinami dla córki, bo wiemy, że daje ona bardzo dobre efekty dla takich dzieci. Jest szansa, że Emilka zaczęłaby mówić, nawet pojedyncze słowa, co byłoby ogromnym sukcesem. Może zaczęłaby samodzielnie chodzić.
Niestety, w spełnieniu marzenia o delfinoterapii przeszkadzały jej koszty - ok. 20 tys. zł za turnus. Już stała, wszechstronna rehabilitacja Emilki jest bardzo kosztowna, dlatego taki kolejny wydatek nie był możliwy. Na szczęście dziewczynce pomaga wielu ludzi.

Od września w kilkunastu szkołach i przedszkolach w Białymstoku i okolicach zbierane są nakrętki. Pomogło też Stowarzyszenie Kibiców Jagiellonii. Dotąd udało się zebrać 15 ton nakrętek! Tak uzbierało się 12 tys. zł. Można było wpłacić zaliczkę na turnus. Na brakujące 8 tys. zł rodzice Emilki wzięli pożyczkę. Mają nadzieję, że uda się ją potem szybko oddać.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny