MKTG SR - pasek na kartach artykułów

DEF. To był dobry rok.

Piotr Walczak [email protected] tel. 85 748 96 60 fot. Archiwum
Jest stabilnie, bo przecież ludzie muszą coś jeść - mówi Anatol Timoszuk, prezes DEF.
Jest stabilnie, bo przecież ludzie muszą coś jeść - mówi Anatol Timoszuk, prezes DEF.
Mijający rok można zaliczyć do udanych - mówi Anatol Timoszuk, prezes zarządu sieci hurtowni spożywczych DEF. - Nie odczuliśmy kryzysu, o którym było i nadal jest głośno.

Z Anatolem Timoszukiem rozmawia Piotr Walczak.

Kuriert Poranny: Jak Pan ocenia 2009 rok?

- Jak każdy inny, czyli dobrze. Pomimo tego, że działamy w trudnej branży, to nie odczuliśmy kryzysu. Jest stabilnie, bo przecież ludzie muszą coś jeść. Wygrywamy w rywalizacji na rynku między innymi dzięki stabilnej kadrze. Pracuje u nas 17 przedstawicieli handlowych, którzy codziennie zbierają zamówienia. Mamy stałych i zaufanych odbiorców, którzy cenią nas za dobrą współpracę, a z roku na rok zwiększamy swoje obroty. Co prawda powoli, ale systematycznie. Nie zauważamy jakichś większych tąpnięć, jak to jest w przypadku innych branż. Mogę powiedzieć, że u nas jest stabilnie, na rynku istniejemy już od 18 lat. Zatrudniamy obecnie 236 osób, mamy też swój oddział w Ełku. W przyszłym roku planujemy tam budowę nowej hali o powierzchni 3,5 tysiąca metrów kwadratowych.

Dlaczego to trudna branża?

- W przypadku spożywki trzeba zwracać uwagę na terminy ważności, zaostrzające się przepisy dotyczące jej przechowywania i tak dalej. Żeby było dobrze, cały czas trzeba inwestować. Stąd też obrót nie zawsze przekłada się na zysk. Regularnie kupujemy specjalistyczne samochody do przewozu żywności, a nabiał czy warzywa przechowujemy w chłodniach. Dzięki temu towar trafia do sklepów świeży i z dobrym terminem ważności, gdyż jest przechowywany i transportowany w odpowiednich warunkach.

Kto jest odbiorcą hurtowni DEF i skąd w ogóle wzięła się nazwa firmy?

- Jedna z pierwszych hurtowni w Białymstoku nazywała się ABC i mieściła sie przy ulicy Handlowej. Gdy wynajmowałem pomieszczenia w sąsiednim budynku, to głowy wpadła mi myśl, by firmę nazwać kolejnymi literami alfabetu, czyli DEF.

Co do naszych odbiorców, to nie zaopatrujemy dużych sieci handlowych. One mają swoje własne centra logistyczne i podpisują umowy bezpośrednio z producentami. Naszymi klientami są sklepy z naszego regionu, choć także z województwa warmińsko-mazurskiego. Jednym z najlepszych i największych odbiorców jest PSS Społem. To pewny i stały partner. Nie zaopatrujemy jednak tylko sklepów PSS-u w Białymstoku, ale także między innymi w Łapach, Augustowie, Grajewie i Sokółce. 

Jaki asortyment posiada DEF?

 

- Od nabiału, poprzez warzywa i słodycze, a kończąc na cukrze, mąkach, papierosach i alkoholach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny