To jeden z najstarszych zakładów w powiecie hajnowskim. Wybudowany został w latach 1938 - 1939 przez Związek Koksowni w Katowicach, a uruchomiony 1 maja 1939 roku.
Podczas II wojny światowej urządzenia oraz obiekty Nasycalni zostały zniszczone lub też rozgrabione. 1 stycznia 1946 roku zarząd nad zakładem objęły władze Polskich Kolei Państwowych. Od razu przystąpiono do odbudowy zniszczonych maszyn i urządzeń. Produkcję zakład rozpoczął 4 grudnia 1946 roku. W 1991 roku Nasycalnia została wyłączona ze struktur PKP i stała się przedsiębiorstwem państwowym. Dwa lata temu w wyniku komercjalizacji zakład został przekształcony w spółkę ze 100 proc. udziałem Skarbu Państwa.
W latach 70. zatrudnionych tu było około 140 osób. Obecnie w zakładzie pracuje blisko 70 osób. Są to mieszkańcy Czeremchy i okolic. A średnie zarobki pracowników, bez zarządu, to ponad 3 tys. zł.
- Aktualnie produkujemy podkłady kolejowe, podrozjazdnice i mostownice, a także słupy teletechniczne, energetyczne i chmielowe. Zapewniamy również płytowanie podkładów i montaż przęseł kolejowych - mówi Ryszard Sokołowski, prezes Nasycalni. - W naszych usługach znajduje się produkcja tartaczna w pełnym zakresie, także na zamówienie odbiorców indywidualnych.
Firma ma odbiorców w Polsce, ale też w Łotwie, Austrii, a od nowego roku zakład rozpocznie dostawy do Niemiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
