Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrobrego: Siłownia na świeżym powietrzu przyciąga starszych ludzi

Janka Werpachowska
Siłownia na świeżym powietrzu przyciąga starszych ludzi
Siłownia na świeżym powietrzu przyciąga starszych ludzi Jerzy Doroszkiewicz
50-, 60- i 70-latkowie chętnie korzystają z siłowni przy Chrobrego. Maszyny do ćwiczeń na świeżym powietrzu stały się elementem jednoczącym emerytów z Piasta.

Przy ulicy Chrobrego na osiedlu Piasta jest siłownia na świeżym powietrzu. Ładnie zlokalizowana, wśród zieleni, w pobliżu jest plac zabaw dla dzieci. Wymarzone miejsce, żeby o każdej porze dnia a nawet nocy - jak ktoś ma naturę sowy, nie skowronka - wyskoczyć na pół godzinki z mieszkania w bloku obok i rozruszać mięśnie. Można tu ćwiczyć - za darmo, a każdy bywalec siłowni wie, jaki to wydatek - brzuszki, mięśnie ud i pośladków, ramiona. A więc te wszystkie partie naszego ciała, które są szczególnie narażone na wiotczenie i obrastanie tłuszczem.

Kilka tygodni temu opisywałam w wydaniu magazynowym "Kuriera Porannego" konflikt przy ulicy Jarzębinowej na Dziesięcinach, wynikający ponoć z faktu, że młodzież nie ma gdzie spędzać na osiedlu wolnego czasu, dlatego pije alkohol i zakłóca spokój mieszkańców. Młodzież na osiedlu Piasta pewnie tego nie robi, bo ma siłownię.

Ale to chyba zbyt śmiała teza. Jeszcze nigdy bowiem nie widziałam w siłowni przy Chrobrego młodych ludzi. Nawet otłuszczone świeżo upieczone mamuśki ze śpiącymi niemowlętami w wózkach wolą siedzieć na pobliskich ławeczkach, zamiast powalczyć na siłowni o zamianę wylewających się ze spodni oponek na kaloryferek. Młodzież płci męskiej też omija to miejsce.

Ale to nie znaczy, że sprzęt stoi i rdzewieje. Siłownia przy Chrobrego stała się bowiem ulubionym miejscem spotkań osiedlowych emerytów. Panie i panowie w dresach, szortach, niektórzy w obuwiu sportowym, inni w klapkach lub sandałach, wyciskają z siebie siódme poty. Cieszą się autentycznie, że nareszcie mają co zrobić z nadmiarem wolnego czasu. Bolą kolana - to poćwiczą brzuszki; dolega kręgosłup - to można popedałować, siedząc na wygodnej ławce i czytając książkę lub szydełkując.

Ta chęć i zapał osób nie pierwszej młodości do wysiłku fizycznego jest imponująca. Już dawno chciałam temu zjawisku poświęcić nieco uwagi, tym bardziej że sama u siebie zauważam tę tendencję: z wiekiem staję się coraz bardziej zachłanna na ruch, tak jakbym chciała sobie i innym udowodnić, że pięćdziesiątka z okładem nie skazuje na fotel przed telewizorem.

Dużo jeżdżę rowerem - po mieście w dni powszednie i na bardziej odległe wycieczki w weekendy. I na ścieżkach rowerowych w Białymstoku, i na szlakach turystycznych spotykam bardzo dużo osób starszych - 50-, 60- i 70-latków. Nie boją się kilometrów, górek na trasie. Niestraszny im deszcz i jazda pod wiatr. I wcale nierzadko widzi się, jak "babcie" i "dziadkowie" wjeżdżają spokojnie na cieszącą się złą sławą wśród rowerzystów górkę tuż przed Białymstokiem, którą trzeba pokonać w drodze powrotnej z Supraśla. Oni wjeżdżają, a młodzi idą z wywieszonym językiem, pchając pod górę swoje wypasione rowery.

To ciekawe zjawisko, ten pęd do utrzymania sprawności fizycznej najdłużej jak się da. Nie wiem, czy ktoś je badał. Czasami zastanawiam się, dlaczego łatwiej jest mi namówić na daleką rowerową wycieczkę znajomych 60-latków niż 20-, 30-letnie dziewczyny. Dlaczego na osiedlowej siłowni królują ludzie starsi, a młodzi omijają to miejsce szerokim łukiem.

Nie znam odpowiedzi. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to fakt, że kiedy dzisiejsi seniorzy byli młodzi, o siłowniach mogli najwyżej pomarzyć. O ścieżkach rowerowych też. Ba, nawet o dobrym rowerze. Teraz, kiedy te "luksusy" mają nareszcie do dyspozycji, pewnie żałują, że urodzili się trochę za wcześnie. Ale na szczęście nie zamierzają z nich rezygnować. I tak trzymać. Po 60-tce też można mieć kaloryferek zamiast oponek.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny