Cezary Cieślukowski. Radni sejmiku zdecydują o jego losie

Teoretycznie Cezary Cieślukowski powinien zostać odwołany. Stracił rekomendację zarządu podlaskiej Platformy Obywatelskiej. - Jednak wszystko może się wydarzyć. Klub Platformy jest podzielony - mówi nam anonimowo jeden z radnych PO.

Po raz pierwszy od lat rozgrywka toczy się w jednej partii. O odwołanie Cezarego Cieślukowskiego wnioskuje jego partyjny kolega, marszałek województwa Jarosław Dworzański. Oficjalnym powodem jest wniosek Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które dopatrzyło się naruszenia ustawy samorządowej. Według CBA, radny z Suwałk zawarł umowy o dzieło z lokalnym stowarzyszeniem oraz spółką, na rzecz których następnie podpisał dofinansowanie jako osoba odpowiedzialna za nadzór nad Departamentem Europejskiego Funduszu Społecznego.

Więcej o powodach odwołania Cezarego Cieślukowskiego przeczytasz w artykule Marszałek chce odwołania Cieślukowskiego

- Zastrzeżenia CBA stały się powodem do cofnięcia rekomendacji zarządu regionu. Wolałbym, żeby do takich sytuacji nie dochodziło - przyznaje Damian Raczkowski, szef podlaskiej Platformy Obywatelskiej.

Ale to stanowisko może nie wystarczyć do zmiany w podlaskich władzach. Niektórzy radni przypominają głosowanie nad odwołaniem marszałka Dworzańskiego, który miał prokuratorskie zarzuty oraz sprawę dyrektora opery Roberto Skolmowskiego. Tu też CBA wnioskowało o odwołanie. Zarząd dyrektora ocalił.

Czy radni ocalą Cieślukowskiego? - Nie wiem, jak zakończy się głosowanie. Będzie tajne - przypomina Jacek Piorunek, szef klubu radnych PO.

Więcej o odwróceniu się PO od Cezarego Cieślukowskiego przeczytasz w artykule Cezary Cieślukowski bez rekomendacji PO. Tak zdecydował zarząd regionu podlaskiej Platformy

Cały artykuł przeczytasz dziś w papierowym wydaniu Magazynu Kuriera Porannego