Centrum multimedialne w noc muzeów

- Otwarcie planujemy na 12 maja - mówi Monika Kamińska, kierowniczka biura promocji miasta. - Chcemy wszystko pokazać w noc muzeów. Lada moment ogłosimy przetarg na zakup wyposażenia.

A ma ono być na wskroś nowoczesne. Trafi do pomieszczeń bramy wjazdowej do Pałacu Branickich i budynków tzw. studni, znajdujących się w ogrodzeniu. W bramie zainstalowany zostanie stół multimedialny - na nim będą wyświetlały się mapy Białegostoku z różnych okresów historii miasta.

Wykorzystana też zostanie technika holograficzna - w ten sposób będzie można usłyszeć siedem opowieści o Białymstoku z perspektywy osób, które żyły w różnych epokach. Będą to m.in. dawni białostoccy fabrykanci, ale też białostoczanie z czasów hetmanostwa Branickich. Opowieści zostaną doprowadzone do czasów nam współczesnych.

- Chcielibyśmy zakończyć je na prezydencie Ryszardzie Kaczorowskim - mówi Monika Kamińska. - Ale w tym celu musimy jeszcze podjąć rozmowy z jego małżonką i zapytać, czy zgodzi się na wykorzystanie wizerunku pana prezydenta.

Mnóstwo zdjęć, pokazujących historię Białegostoku zostanie przetworzonych na format 3D. I tu magistrat zaprasza do współpracy wszystkich białostoczan.

- Zachęcamy mieszkańców, którzy mają w swoich albumach ciekawe zdjęcia, aby udostępnili je nam do prezentacji - mówi Kamińska. - Można je przynosić do zeskanowania do Galerii Sleńdzińskich. Zostaną wykorzystane, oczywiście z podpisem, dzięki komu możemy je pokazać.

W ramach tego samego projektu w dwóch miejscach w centrum miasta zainstalowane zostaną multimedialne ekrany. Przez całą dobę będzie można na nich uzyskać przydatne informacje o mieście. Pojawią się w oknie Muzeum Wojska przy ul. Kilińskiego oraz siedzibie Galerii Sleńdzińskich przy ul. Legionowej.

Wszystkie urządzenia będą montowane w kwietniu. Chodzi o to, aby centrum mogło ruszyć w majową noc muzeów.

Urzędnicy chcą zaangażować w prace w centrum multimedialnym specjalistów. - Planujemy współpracować z katedrą turystyki Politechniki Białostockiej - wyjaśnia Monika Kamińska. - Chcielibyśmy, żeby odwiedzających obsługiwali pod naszym nadzorem studenci, aby animowali różne wydarzenia w centrum. Może wspólnie uda nam się tam zrobić np. kino nocne.