Carrefour chce obniżyć czynsze o ponad 20 proc., ale...

– Kupcy dostali indywidualne propozycje obniżek na czas od 3 do 6 miesięcy – mówi Kamil Klemienia, radca prawy reprezentujący kupców. – Ale to nie rozwiązuje sprawy, bo większości handlowców tak siadła sprzedaż, że na czynsz nawet nie zarabiają.

Czynsze i tzw. koszty wspólne (wywóz śmieci, ochrona czy reklama) w galerii są naliczane w euro. – Euro poszło w ostatnim czasie do góry o 48 proc., wyliczyliśmy, że teraz obniżka czynszu przynajmniej o 33 proc. doprowadziłaby do tego, co płaciliśmy w czerwcu czy lipcu – mówi Krzysztof Seroka, jeden z kupców. – Jest kilka lokali, którym nawet obniżka o 100 proc., nic by nie dała, bo nie są w stanie zarobić na koszty utrzymania. Chociaż cieszymy się, że Carrefour zaczął z nami rozmawiać, to propozycja kilkunasto- czy nawet 25-proc. obniżki nic nie zmienia. Większość najemców chce po prostu mieć możliwość wyjścia z galerii.

Tymczasem obecnie, jeśli dojdzie do zakończenia umowy najmu za porozumieniem stron, handlowiec jest zobowiązany zapłacić Carrefourowi 24 czynsze. A to może okazać się trudne, bo podpisując umowę godzili się na zawarte w niej warunki.

– Dlatego nasza kancelaria prawna już pracuje nad pozwem do sądu – mówi Seroka. – Niewykluczone, że pozew złożymy jeszcze w tym tygodniu.

Jak dodają kupcy, tylko uwolnienie umów uzdrowiłoby obecnie sytuację. Wtedy sam rynek uregulowałby sprawę.

– Spośród 53 najemców obecnych w Galerii Zielone Wzgórze, 14 wystosowało zapytanie odnośnie możliwości zmiany zasad wynajmu lokali – informuje Maria Cieślikowska, rzecznik Carrefour Polska. – Obecnie część najemców już przyjęła rozwiązania zaproponowane przez Carrefour, natomiast pozostali zamierzają ustosunkować się do propozycji firmy w najbliższym czasie. Każdy przypadek najemcy jest inny i wymaga indywidualnej oceny sytuacji. Chcielibyśmy zapewnić, że Carrefour dokłada starań, by uregulować kwestie podniesione przez najemców w jak najkrótszym czasie. (luk)