Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były prezes PMB, Adam L., skazany. Zapłaci 45 tys. zł

Magdalena Kuźmiuk
Prokuratura zarzuciła też prezesowi Adamowi L. podrobienie etykiet z datą produkcji i terminem przydatności do użycia.
Prokuratura zarzuciła też prezesowi Adamowi L. podrobienie etykiet z datą produkcji i terminem przydatności do użycia. Archiwum
Tak uznał sąd rejonowy. I skazał byłego prezesa PMB Adama L. na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu i 45 tysięcy złotych grzywny.

Dobra zasada biznesu to: tanio kupić i drogo sprzedać. Gdyby oskarżony był prezesem tylko jednej spółki, to pewnie dostałby jakąś nagrodę, ale inna jest sprawa jeśli oskarżony reprezentuje jedną i drugą spółkę - powiedział w uzasadnieniu wyroku sędzia Andrzej Kochanowski.

Chodzi o transakcję z października 2012 roku. Oskarżony prezes - będącej wówczas w upadłości - spółki PMB kupił ponad 15 ton proszku jajowego za prawie 434,5 tysiąca złotych. Towar pochodził z białostockiej firmy, w której Adam L. był wspólnikiem i członkiem zarządu. Ta kupiła ją od innej białostockiej spółki, którą również reprezentował ówczesny prezes PMB. Za 96,5 tysiąca złotych. Ostatecznie do szkody nie doszło, bo z powodu kłopotów finansowych PMB nie zapłaciło.

Prokuratura zarzuciła też prezesowi Adamowi L. podrobienie etykiet z datą produkcji i terminem przydatności do użycia. Sąd uznał jednak, że nie ma na to twardych dowodów, choć etykieta - jak powiedział sędzia Andrzej Kochanowski - niewątpliwie okazała się fałszywa.

Adam L. od początku odpierał zarzuty. Wyrok nie jest prawomocny. Niewykluczona jest apelacja.

W wyniku zamknięcia zakładu PMB pracę straciło około 300 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny