Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Łap każe płacić za remont sąsiedniej ulicy. Bo teraz grunt jest więcej wart.

Julita Januszkiewicz
To parodia. Musimy dopłacić do remontu ulicy Śliskiej, przy której nie jesteśmy zameldowani - skarżą się Eugeniusz Gierałtowski, Danuta Ciborowska i Anna Perkowska, którzy mieszkają w bloku przy ul. Sikorskiego.
To parodia. Musimy dopłacić do remontu ulicy Śliskiej, przy której nie jesteśmy zameldowani - skarżą się Eugeniusz Gierałtowski, Danuta Ciborowska i Anna Perkowska, którzy mieszkają w bloku przy ul. Sikorskiego. Fot. Julita Januszkiewicz
To jakiś absurd - oburza się Anna Perkowska, mieszkanka bloku przy ulicy Sikorskiego w Łapach. Ona i jej sąsiedzi dostali wezwanie do zapłaty ponad 100 złotych. Magistrat każe dołożyć im się do remontu sąsiedniej ulicy Śliskiej.

Sprawa dotyczy trzech bloków położonych przy ulicy Sikorskiego. W sumie ich mieszkańcy muszą zapłacić około dziewięć tysięcy złotych tzw. opłaty adiacenckiej.

Ludzie z Sikorskiego są oburzeni. Nie zgadzają się z naliczeniem tej opłaty. Jak mówią, nie są zameldowani przy Śliskiej.

- Nikt nas nie pytał o remont tej ulicy. Nie wiemy też ile on kosztował - denerwuje się Marta Wierzbicka.

- Przecież to jest parodia. Za naprawę dróg odpowiada gmina. Z jakiej racji obciąża się nas tymi kosztami? - irytuje się Eugeniusz Gierałtowski.

Jak mówią mieszkańcy, byli w tej sprawie w urzędzie.

- Usłyszeliśmy, że działka, na której stoi nasz blok, graniczy z ulicą Śliską. I dzięki jej remontowi grunt zyskał na wartości. Zdaniem władz, wzbogacił się też o tzw. infrastrukturę - informuje Anna Perkowska.

- A to nieprawda. Od lat rury kanalizacyjne i ściekowe biegną tuż przy ulicy Sikorskiego - zapewnia Anna Kosińska.

- A nasze bloki nie mają nawet dojazdu do ulicy Śliskiej. Nie wybudowano tutaj chodnika. Wartość działki więc nie mogła wzrosnąć - uważa Danuta Ciborowska.

Dariusz Polakowski z urzędu miejskiego w Łapach tłumaczy, że opłatą adiacencką są obciążeni właściciele nieruchomości przyległych do nowo wybudowanej ulicy. I adres zameldowania nie ma tu znaczenia.

- Wysokość tej opłaty zależy od wielkości działki, więc właściciele domów przy ulicy Śliskiej zapłacą znacznie więcej. Wybudowano tam nie tylko nawierzchnię, ale także sieć wodociągową i kanalizację. Dlatego tam kwota opłaty przekracza nawet trzy tysiące złotych - mówi Dariusz Polakowski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny