Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet obywatelski. Andrzej Świetlikowski: Dać szansę projektom innym niż szkolne

Tomasz Mikulicz
pixabay.com
Pojawiły się opinie, że placówki edukacyjne nie powinny korzystać z budżetu obywatelskiego, bo odbierają szanse innym. Miasto się nie zgadza.

- Taki pomysł ograniczyłby obywatelskość tego budżetu - mówi twardo Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Andrzej Świetlikowski, który jako przedstawiciel strony społecznej, współprzewodniczył zespołowi ds. budżetu obywatelskiego, wbił w czwartek kij w mrowisko. Zaproponował wprowadzenie zakazu zgłaszania projektów na rzecz placówek edukacyjnych. Nie jest tajemnicą, że w ramach budżetu obywatelskiego powstaje wiele przyszkolnych boisk. Te ostatnie, według Andrzeja Świetlikowskiego, powinno budować miasto w ramach normalnego budżetu.

- Dzięki temu w budżecie obywatelskim większe szanse miałyby projekty inne niż szkolne - tłumaczy Świetlikowski.

Tadeusz Truskolaski nie widzi jednak nic złego w tym, że szkoły korzystają z pieniędzy budżetu obywatelskiego.

- Potrzebujemy 3-4 lat na wybudowanie wszystkich przyszkolnych boisk. Szkoły jednak nie chcą czekać i wolą skorzystać z szybszego sposobu, czyli właśnie budżetu obywatelskiego - wyjaśnia prezydent.

Według niego, nie można powiedzieć uczniom: Słuchaj, boisko przy twojej szkole powstanie za cztery lata.

- Do tego czasu ten młody człowiek może skończyć już naukę w danej szkole - mówi Truskolaski.

Dodaje, że trzeba być konsekwentnym.

- Skoro decyzję o tym, na jakie cele przeznaczyć pieniądze oddaliśmy w ręce mieszkańców, to nie możemy recenzować, jakich dokonują wyborów - przekonuje prezydent.

W przyszłorocznym budżecie też najwięcej głosów - ponad 8 tys. zł - zdobył projekt budowy boiska obok V liceum przy ul. Miodowej 5. - Gdy namawiałyśmy ludzi do głosowania na nasze boisko, prosiłyśmy też o zainteresowanie innymi projektami. Przecież oddać głos można było aż na trzy projekty osiedlowe i trzy ogólnomiejskie - mówi Ewelina Kirpsza, uczennica tej szkoły.

Złoty środek proponuje Zbigniew Sulewski z Centrum im. A. Smitha.

- Zakaz jest zbyt radykalny, ale można wprowadzić limity. Projektów szkolnych zgłaszalibyśmy określoną liczbę na określoną sumę - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny