Młodzi aktorzy
W październikowe, niedzielne popołudnie, w Gminnym Ośrodku Kultury spotkali się mieszkańcy Bociek, aby uczcić pamięć Janusza Korczaka, przypomnieć jego sylwetkę, historię życia i jego dzieła.
Tematem Korczaka zajęłam się przede wszystkim dlatego, że w tym roku 2012 dużo mówi się we wszystkich mediach o tej postaci - mówiła po spotkaniu Tamara Smilgin, autorka scenariusza i i czuwająca nad całą organizacją. Na początek zorganizowałam wystawę w Gminnej Bibliotece Publicznej w Boćkach. Ale kiedy prześledziłam jego życiorys, przygotowując kolejne pozycje do wystawy, wzruszyła mnie jego postawa, jego zaangażowanie w pracę z dziećmi i dla dzieci i w końcu to, że był z nimi go ostatnich chwil życia. Zginął razem ze "swoimi" dziećmi w komorze gazowej obozu koncentracyjnego. Chciałam, aby wspomnienie o nim skłoniło do refleksji wszystkich, zarówno dzieci jak i dorosłych. Jego spostrzeżenia na temat psychologii dziecka są nadal aktualne. Dzieci są takie same- potrzebują miłości, zrozumienia i szacunku. Dzisiejszy świat przepełniony jest agresją i nietolerancją, a dzieci często niezauważone przez dorosłych pochłoniętych swoimi sprawami.
Spotkanie Korczakiem w Boćkach było ciekawe, ze względu na różnorodność form przekazywania równie interesujących treści. Dzieci z klasy czwartej boćkowskiej szkoły przedstawiły scenki z życia, które poruszały istotne wartości, zachowania ludzkie. Komentarzem do tych scenek były najbardziej znane, najważniejsze cytaty z prac Janusza Korczaka. W rolę pisarza wcielił się ks. Krzysztof Dobrogowski z miejscowej parafii rzymsko-katolickiej.
Następnie zgromadzeni obejrzeli film "Dzieci Korczaka", w którym przypomniano postać starego doktora poprzez pryzmat opowieści dzieci, dziś już ludzi w podeszłym wieku, którzy przeżyli wojnę. Mimo trudów prowadzenia domów opieki, również podczas wojny, trudów wychowania dzieci- radził sobie bardzo dobrze, rozumiał dzieci, bo jak powiedziała jedna z bohaterek filmu "doktor był w głębi duszy dużym dzieckiem".
Zostały przeczytane też fragmenty "Króla Maciusia I", książki, która bardzo trafnie oddaje psychikę dziecka, a szczególnie jego marzenia i tęsknoty. Czytali nauczycielka, bibliotekarka i pracownik urzędu gminy.
Cząstka króla Maciusia żyje w każdym z nas- mówił prowadzący spotkanie Tomasz Roszkowski, radny gminny. Wierzymy, że pomimo postępów techniki związana z tym jakością życia, zatrzymamy się w pędzie dnia codziennego, aby dostrzec najmniejszych i najsłabszych. Pragniemy, aby wspomnienie o tym człowieku, było przesłaniem na każdy dzień.
Muzycznie ubarwił spotkanie zespół folklorystyczny Klekociaki, a harcerze pełnili wartę przy wystawie poświęconej Korczakowi.
Byłem tutaj, bo przywiozłem swoje dziecko występujące przedstawieniu- mówił jeden z uczestników spotkania. A tyle dowiedziałem się na temat dzieci. No może wiedziałem o tym z doświadczenia, ale tu sobie uświadomiłem. Na przykład to, że tak naprawdę nie nakazy, rygory, kontrola a porozumienie z dzieckiem działają lepiej. No i że kiedy śmieje się dziecko to śmieje się cały świat. Warto było przyjść.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?