Bison Bial zawiesza rozmowy. Mogą być zwolnienia. Putra ma pomóc

- Do 20 kwietnia daliśmy sobie czas na wypracowane porozumień i podjęcie stosownych decyzji - poinformował nas Andrzej Kornaś, członek zarządu.- Zdajemy sobie sprawę, że ciężko jest przeżyć za pół etatu, dlatego też zawiesiliśmy rozmowy.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy padła propozycja, żeby w najbliższy czwartek, piątek, poniedziałek i wtorek załoga pracowała na pełny etat (czyli po 8 godzin), po czym od przyszłej środy do 21 kwietnia wszyscy mieliby przejść na urlop.

- Pan Putra zapowiedział, że nam pomoże w tych ciężkich chwilach - poinformował Andrzej Kornaś. - Pora, by rząd spojrzał prawdzie w oczy i pomógł firmom.

Putra na ratunek

Przypominamy, że zarząd spółki chciał zawiesić obowiązujący układ zbiorowy podpisany pod koniec lutego. Przewidywał on między innymi pracę na 3/4 etatu i odprawy w razie ewentualnych zwolnień. Miał to być sposób na cięcia kosztów. Niestety okazało się, że to zbyt mało. W ubiegłą środę zarząd zaproponował załodze przejście na pół etatu i zawieszenie układu. Związkowcy się nie zgodzili.

Wczoraj odbywało się drugie spotkanie w tej sprawie, na którym to był obecny Krzysztof Putra, były pracownik Bison-Bial.

- Pan Putra zapowiedział, że nam pomoże w tych ciężkich chwilach - poinformował Andrzej Kornaś. - Pora, by rząd spojrzał prawdzie w oczy i pomógł firmom.