W poniedziałek po południu białostoccy policjanci otrzymali informację o pijanym kierowcy jadącym trasą Bielewicze - Straszewo. Patrol wkrótce zatrzymał podejrzany samochód.
- Za jego kierownicą siedział 40-latek - mówi oficer prasowy KMP w Białymstoku. - Od razu było widać, że jest pod wpływem alkoholu.
Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Na miejscu pasażera siedział jego 37-letni kolega. Świadkowie zeznali, że tuż przed kontrolą mężczyźni zamienili się miejscami. Dlatego pobrano krew od pasażera.
- Starszy z nich od razu stracił prawo jazdy - dodaje oficer prasowy KMP w Białymstoku. - Natomiast młodszy ze względu na swoje agresywne zachowanie noc spędził w izbie wytrzeźwień. Teraz losem obu mężczyzn zajmie się sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?