Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegnie na kanonizację. Jest już blisko celu

(tom)
Kierowcy pozdrawiają Piotra światłami, mieszkańcy częstują lokalnymi przysmakami
Kierowcy pozdrawiają Piotra światłami, mieszkańcy częstują lokalnymi przysmakami Andrzej Zgiet
Piotr Kuryło z podaugustowskiej wsi Pruska Wielka, który biegnie do Watykanu na kanonizację Jana Pawła II, większość trasy ma za sobą. Jest we Włoszech.

Wystartował 15 marca ze Studzienicznej. Pokonał już ponad 1800 km. Po Polsce, Słowacji, Węgrzech i Austrii dotarł do Włoch. W Watykanie planuje być najpóźniej w sobotę, a więc dzień przed kanonizacją.

Biegacz ciągnie wózek z najpotrzebniejszymi rzeczami. W nim też śpi. Już wcześniej narzekał, że wózek jest trochę za ciężki. Teraz okazało się, że konstrukcja zaczęła się rozlatywać. Przetarły się obręcze kół. Piotr Kuryło musiał dokupić części i dokonać stosunkowo poważnych napraw.

Z nim też nie jest najlepiej. Boli go noga i ma problemy z bieganiem. Część trasy idzie. - Ale dotrę na czas do Watykanu, choćby na jednej nodze - zapewnia.

Polski biegacz, ciągnący za sobą wózek ze zdjęciem Jana Pawła II budzi ciekawość na zagranicznych trasach. Kierowcy pozdrawiają Piotra światłami, mieszkańcy częstują lokalnymi przysmakami. Szczególnie miłe są spotkania z Polakami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny