Mamy już ostateczne stanowisko GDOŚ. Utrzymała w mocy pozytywną dla tej inwestycji decyzję środowiskową, którą wydaliśmy w 2014 roku - przypomina Beata Bezubik, pełniąca obowiązki dyrektora RDOŚ w Białymstoku.
Oprotestowali ją okoliczni mieszkańcy oraz ekolodzy. Ich stanowisko nie znalazło jednak uznania w Warszawie. Dzięki temu, po roku od ogłoszenia, udało się rozstrzygnąć przetarg na wykonawcę inwestycji. Robotami było zainteresowanych pięć firm. Najkorzystniejszą ofertę złożył Unibep z Bielska Podlaskiego.
- Jeszcze w kwietniu miasto podpisze umowę z tą firmą później nastąpi przekazanie placu budowy. Wykonawca będzie miał na zrealizowanie inwestycji 15 miesięcy. Nowa droga ma być więc gotowa w połowie 2017 roku. Spółka ma ją wybudować za blisko 35 mln 222 tys. złotych - informuje Anna Kowalska z biura prasowego w magistracie.
[b]
Ul. Sitarska. Będzie droga, ale nie ma odszkodowań[/b]
Przyznaje, że przedłużenie Sitarskiej to jedna
Ul. Sitarska. Będzie droga, ale nie ma odszkodowań[z najbardziej oczekiwanych inwestycji w naszym mieście. Jej budowa była zapowiadana od blisko dziesięciu lat. Ale ciągle pojawiały się przeszkody. Głośno protestowali właściciele działek przez które ma przebiegać nowa trasa. Pojawiła się też informacja, że na sąsiadujących z nową drogą terenach rośnie storczyk i gniazdują kawki oraz jerzyki. RDOŚ ostatecznie zgodził się na inwestycję, ale postawił kilka warunków. Wywieszonych ma być 25 budek dla ptaków, a drogę trzeba odsunąć albo przesadzić storczyki pod nadzorem botanika. Ustalono też, że właściciele nieruchomości otrzymają odszkodowania.
Same roboty budowlane powinny ruszyć w najbliższych tygodniach. Teraz teren, gdzie ma powstać przebicie Sitarskiej to kawałek ulicy, łąka, ogródki działkowe i tory. Już w przyszłym roku mają być tu dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu w każdą stronę. Do tego nowe ścieżki rowerowe i chodniki. Przewidziane jest także rondo w pobliżu ul. Radzymińskiej.
Nowa trasa od skrzyżowania z ul. Kozłową do ul. Świętokrzyskiej będzie liczyć ponad 900 metrów.
- Mają po niej jeździć także autobusy komunikacji miejskiej, dlatego powstaną buspasy - zapowiada Anna Kowalska.
Przedłużenie Sitarskiej to także kolejna przeprawa przez tory. Powstanie estakada, która ma odciążyć wiadukt Dąbrowskiego.
Rozpoczęły się też przygotowania do innej wielkiej inwestycji drogowej - Trasy Niepodległości.
Właśnie ukazało się obwieszczenie o rozpoczęciu postępowania w sprawie pozwolenia na budowę. Z wnioskiem do wojewody wystąpił prezydent Białegostoku. Dokumenty dotyczące tej inwestycji są w tej chwili w urzędzie wojewódzkim przy ul. Mickiewicza. Zainteresowani mogą się z nimi zapoznać, wnieść uwagi i wnioski. One też będą brane pod uwagę przy wydawaniu pozwolenia na budowę.
Trasa Niepodległości pozwoli ominąć centrum Białegostoku od zachodniej części miasta. Budowana będzie aleja Paderewskiego, Niepodległości i fragment Narodowych Sił Zbrojnych. Trasa Niepodległości ma liczyć 10 km. Będzie rozpoczynać się od skrzyżowania ul. Narodowych Sił Zbrojnych z al. Jana Pawła II i biec do ul. Wiadukt przy wyjeździe na Kleosin. Główny ruch wejdzie pod ziemię. Miasto chce starać się o unijne dofinansowanie na tę inwestycję. Jej koszt szacowany jest na około 300 mln złotych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?