Wczorajszego ranka do Komisariatu Policji IV w Białymstoku zgłosił się przedstawiciel jednej z firm ochroniarskich i powiadomił, że ubiegłej nocy ktoś na przy ul. Zwierzynieckiej ostrzelał z broni pneumatycznej samochód, którym jechali pracownicy firmy. Siła wystrzelonego śrutu była na tyle silna, że uszkodziła karoserię auta. Wartość strat oszacowano na 2 tys. zł.
Policjanci szybko ustalili, że strzały padły najprawdopodobniej z okna akademika i kto to zrobił.
- Okazało się, że sprawcami tego bezmyślnego czynu byli dwaj studenci - informuje policjant KMP w Białymstoku. - 22-latkowie tłumaczyli mundurowym, że zrobili to, bo byli pijani i nie wiedzieli co robią.
Policjanci zabezpieczyli dwie wiatrówki, z których padły strzały oraz 21 sztuk amunicji do broni gazowej i naboje śrutowe. Młodzi ludzie już usłyszeli zarzut zniszczenia mienia.
Teraz za swój czyn odpowiedzą przed sądem.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?