Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok: seniorzy przyszli na szczepienia i odeszli z kwitkiem. "To jakiś błąd systemu" - mówi lekarz

Izolda Hukałowicz
Izolda Hukałowicz
Przychodnia przy ul. Akademickiej 3 w Białymstoku.
Przychodnia przy ul. Akademickiej 3 w Białymstoku. Wojciech Wojtkielewicz
Kilkoro seniorów 80+ zarejestrowało się na poniedziałek (18 stycznia) na szczepienia przeciwko COVID-19 w przychodni przy ul. Akademickiej 3 w Białymstoku. Jak udało im się to zrobić, skoro formalnie szczepienia zaczną się dopiero 25 stycznia? Otóż, wszyscy zarejestrowali się poprzez infolinię lub system ezdrowie.gov.pl, który zaproponował im tę datę. Seniorzy przyszli w 20-stopniowym mrozie i zostali odesłani z kwitkiem.

Seniorzy powyżej 80 roku życia szturmowali w poniedziałek przychodnię przy ul. Akademickiej 3 w Białymstoku. Przyszli na szczepienia przeciwko COVID-19, na które zarejestrowali się wcześniej poprzez infolinię 989 lub system ezdrowie.gov.pl. Na miejscu zastali sfrustrowany personel, który poinformował, że żadnych szczepień nie ma i "ktoś chyba zrobił sobie jakiś żart".

Pan Tomasz zarejestrował mamę Agatę poprzez e-rejestrację w systemie ezdrowie.gov.pl.

- Od razu po północy 15 stycznia, kiedy ruszyła rejestracja, zalogowałem się i zobaczyłem, że najwcześniejszy możliwy termin jest jeszcze dzisiaj, w punkcie przy ul. Akademickiej. Jednak tego dnia nie mogłem pójść z mamą na szczepienie, więc wybrałem datę poniedziałkową.

Pan Tomasz udał się z mamą do przychodni przy ul. Akademickiej przed południem. Na miejscu rejestratorka poinformowała go, że żadnych szczepień nie ma i że "ktoś zrobił sobie jakiś żart".

- To mnie zbulwersowało - przyznaje pan Tomasz. - To jest lekceważenie osób starszych, które musiały fatygować się w dużym mrozie, aby przyjść na szczepienie. Tyle mówi się o tym, aby się szczepić, a tu taka nieprzyjemna sytuacja.

Pan Tomasz spotkał też innych ludzi, którzy również odchodzili z kwitkiem. Jednym z nich był pan Jakub, który przyjechał do punktu razem ze swoimi dziadkami. Umówił ich 15 stycznia, dzwoniąc na infolinię 989. Operator zaproponował mu termin 18 stycznia, więc pan Jakub pomyślał, że skoro możliwe jest tak szybkie zaszczepienie, to skorzysta z tego. Operator proponował mu ten termin jedynie w przychodni przy ul. Akademickiej. Pozostałe punkty przyjmowały od 25 stycznia.

- Otrzymałem jeszcze wczoraj sms-a potwierdzającego, że mamy dziś przyjść na szczepienie - opowiada pan Jakub. - Udaliśmy się więc do przychodni po 13-tej. Na miejscu siedziała zdenerwowana pani, która powiedziała, że dzisiaj było już chyba z 50 osób, ale oni nikogo nie szczepią. Sytuacja jest więc taka, że teraz moi dziadkowie nie są w ogóle umówieni, ich kolejka przepadła i muszę ich na nowo umawiać.

Pan Jakub zwraca uwagę, że najgorsze jest to, że nikt nie anulował wizyty i ponad 80-letni seniorzy musieli dotrzeć do przychodni w 20-stopniowym mrozie, by dowiedzieć się, że to jakiś błąd i że szczepień nie ma.

Po wielokrotnych próbach dodzwonienia się do przychodni przy ul. Akademickiej, w końcu udało nam się porozmawiać z jedną z lekarek w niej pracujących.

- To musi być jakiś błąd systemu, bo my nie szczepimy pacjentów z grupy 0, a zaczniemy szczepienia populacyjne dopiero 26 stycznia - tłumaczyła Danuta Wysocka-Michalak, lekarz z przychodni przy ul. Akademickiej. - Nie rejestrowaliśmy nikogo telefonicznie. Także to nie jest nasza wina. Bardzo nam przykro. Zaskoczyły nas te wizyty pacjentów. Niektórzy przychodzili już w piątek (15 stycznia).

Skoro pierwsi pacjenci przychodzili już w piątek, to dlaczego przychodnia nie zgłosiła błędu i przede wszystkim nie odwoływała wizyt pacjentów, dzwoniąc do nich? Na to pytanie pani doktor z przychodni odpowiedziała, że nie ma numerów telefonów do tych ludzi. Jednak po chwili, gdy zerknęła na listę pacjentów, która wyświetliła jej się w systemie, stwierdziła, że jednak telefony są i zapewniła, że zaraz będzie dzwonić.

Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia, jak to jest możliwe, że seniorzy mogli zarejestrować się na szczepienia już 15 i 18 stycznia, skoro według harmonogramu szczepienia seniorów 80+ zaczną się dopiero 25 stycznia.

- Od strony systemu zdarzyły się przypadki, gdzie punkty szczepień wystawiły terminy szczepienia dla seniorów 80+ przed 25 stycznia - poinformowała Justyna Maletka z biura komunikacji Ministerstwa Zdrowia. - W takim przypadku punkt powinien się skontaktować z taką osobą i przesunąć termin jej wizyty na moment, kiedy będą dostępne szczepionki.

Ciekawe, że hipotetycznego "błędu systemu" nie wyprostowali sami konsultanci, którzy obsługują linię 989 i którzy powinni wiedzieć, że szczepienia ruszają 25 stycznia.

Zobacz też: Kto się nie zaszczepi, ten straci pracę i nie znajdzie nowej? Eksperci są podzieleni, ale coraz więcej firm chce wprowadzić taki wymóg

Morawiecki: Nie podoba mi się ograniczenie dostaw szczepionek przez firmę Pfizer (18.01.2021)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny