W styczniu sanki stały się towarem deficytowym. Gdy w czasie ferii Białystok pokrył się śniegiem, a dzieci zaczęły oblegać wszystkie osiedlowe górki, z hurtowni i sklepów wyprzedano sanki, ślizgi i jabłuszka do zjeżdżania. Wiele osób postanowiło też zarobić na rozchwytywanym towarze i sprzedawało go nawet trzy razy drożej. Na platformie OLX pojawiły się nawet ogłoszenia o sprzedaży worków wypchanych sianem! Zobaczcie za ile można kupić sanki w Białymstoku:
Przeczytaj też:
Sanki drewniane czy plastikowe? Jakie wybrać? Które będą najlepsze?
Sanki zimą 2016 w Białymstoku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?