Było to 14 marca około godziny 22. Na białostockiej ulicy Wyszyńskiego, do policjantów z patrolówki podszedł mężczyzna. Powiedział, że chwilę wcześniej widział człowieka leżącego pod jednym z aut. Gdy ten go zobaczył, od razu uciekł. Wydało się to podejrzane.
Mundurowi już po kilku minutach poszukiwań zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. Ten na widok policjantów znowu zaczął uciekać. Po krótkim pościgu 26-latek był już w rękach funkcjonariuszy.
- Mundurowi znaleźli w plecaku mężczyzny lewarek i tarczę do cięcia metali - ujawnia asp. Katarzyna Zarzecka z KMP w Białymstoku. Śledczy ustalili, że 26-latek próbował ukraść katalizator z jednego z zaparkowanych samochodów.
Czytaj też: Białystok. Seria kradzieży katalizatorów samochodowych. Podejrzani w rękach policji
Dodatkowo, po sprawdzaniu w policyjnych systemach okazało się, że był on poszukiwany do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za kierowanie w stanie nietrzeźwości.
26-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut usiłowania kradzieży, za co grozi do 5 lat więzienia. Sąd może mu wymierzyć surowszą karę, ponieważ odpowiada on za to przestępstwo w warunkach recydywy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?