Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białowieskie wspominki. Czy Edda Mussolini spudłowała?

Piotr Bajko
Edda Ciano na stanowisku. Obok stoi mąż Galeazzo.
Edda Ciano na stanowisku. Obok stoi mąż Galeazzo. Fot. Włodzimierz Puchalski.
Ostatnie przed wojną reprezentacyjne polowanie w Białowieży, z udziałem dygnitarza włoskiego.

Sylwetka

Sylwetka

Galeazzo Ciano tekę ministra spraw zagranicznych uzyskał w 1936 roku. Ślub z Eddą Mussolini wziął sześć lat wcześniej - w kwietniu 1930 roku. W czasie posiedzenia Wielkiej Rady Faszystowskiej, pod koniec lipca 1943 roku, głosował za odsunięciem Mussoliniego od władzy. Po uwolnieniu włoskiego dyktatora przez Hitlera hrabiemu Ciano wytoczono proces, skazując go na śmierć. Podejmowane przez żonę Eddę próby uratowania męża nie przyniosły rezultatu. Galeazzo Ciano został rozstrzelany 11 stycznia 1944 roku. Edda odtąd żyła w odosobnieniu w Rzymie. Zmarła 9 kwietnia 1995 roku, w wieku 85 lat.

Powoli dobiegał końca luty 1939 roku. W Polsce odbywały się uroczystości poświęcone pamięci pułkownika Francesco Nullo, który zginął bohaterską śmiercią w 1863 roku, walcząc o naszą wolność. Uroczystości zaszczycił swą obecnością minister spraw zagranicznych Włoch i czołowy działacz ruchu faszystowskiego - hrabia Galeazzo Ciano, w towarzystwie żony Eddy - najstarszej i najbardziej ukochanej córki dyktatora Benito Mussoliniego.

Honory gospodyni domu pełniła Jadwiga Beckowa, żona ministra spraw zagranicznych RP - pułkownika Józefa Becka. Gościom, wśród których było bardzo dużo dziennikarzy, przewodził ówczesny ambasador RP w Rzymie - generał Bolesław Długoszowski -Wieniawa z żoną.

Wielki ryś na muszce Eddy

Na zakończenie pobytu włoskich gości w Polsce urządzono im polowanie reprezentacyjne w Puszczy Białowieskiej. Odbyło się ono 28 lutego. O ilości i rodzaju upolowanej zwierzyny za wiele nie wiemy. We wspomnieniach naocznych świadków króluje głównie hrabina Edda Ciano, znana z tego, że nieźle pudłowała.

Tadeusz Łaźny z Bielska Podlaskiego, opierając się na wspomnieniach swojej matki, twierdzi, że na stanowisko Eddy wyszedł wielki ryś. Hrabinie z wrażenia zaczęły się trząść ręce. Wówczas towarzyszący strzelec wyborowy wziął od niej broń i zabił rysia. Okazało się, że była to najładniejsza sztuka ze wszystkich upolowanych tego dnia. Z tej okazji pani Ciano została ogłoszona na balu królową polowania. Bal odbył się w pałacu carskim.

Z kolei strażnik łowiecki Jan Potoka swego czasu przedstawiał inną wersję tego wydarzenia. Twierdził on, że hrabina strzeliła do rysia śrutem, który go tylko ranił. Służba łowiecka otrzymała wtedy zadanie odszukać i dobić rysia. Tak też się stało. Ryś został dostarczony hrabinie jako własnoręcznie przez nią zabity. Hrabina ponoć miała rzec ze znaczącym uśmiechem: "znakomite polowanie, a do tego znakomicie zorganizowane".

Wpis do pamiątkowej księgi

Włoscy goście podczas pobytu w Białowieży zwiedzili również muzeum. Oprowadzający ich leśniczy Parku Narodowego - Roman Jasiński w swoich spisanych i opublikowanych wspomnieniach podał, że hrabina Ciano w księdze pamiątkowej Parku wpisała się dużymi, około 2-centymetrowymi literami: Edda Mussolini, a dalej drobnym maczkiem dopisała Ciano poniżej swego panieńskiego nazwiska. Tak się szczęśliwie złożyło, że księga pamiątkowa zachowała się do naszych dni i można się naocznie przekonać, że jest to nieprawda.

Pobyt Eddy i Galeazzo Ciano w Białowieży uwiecznił na zdjęciach początkujący wówczas fotografik i filmowiec Włodzimierz Puchalski. Zdjęcia te były publikowane w prasie i książkach łowieckich. Minister G. Ciano w swych "Pamiętnikach 1939-1943" wspomina między innymi o polowaniu w Białowieży. Było ono zatem przeżyciem, które na dobre utkwiło w pamięci szefa przedwojennej włoskiej dyplomacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny