Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostoczanie atakują szczyt Nangi

(azda)
Na Nanga Parbat ruszyli pod koniec listopada, jednak dotychczasowe próby zdobycia szczytu przerywała niesprzyjająca pogoda.
Na Nanga Parbat ruszyli pod koniec listopada, jednak dotychczasowe próby zdobycia szczytu przerywała niesprzyjająca pogoda. Fot. facebook.com/dunajpawel
Mamy nadzieję, że to będzie ostatni atak na szczyt i będziemy mogli wrócić do domu - pisze nam Paweł Dunaj.

Mamy nadzieję, że to będzie ostatni atak na szczyt i będziemy mogli wrócić do domu - pisze nam Paweł Dunaj, 28-letni białostoczanin, który wraz z grupą polskich alpinistów zdobywa szczyt ośmiotysięcznika Nanga Parbat. Nikt jeszcze nie dotarł tam zimą.

W jego ekipie jest jeszcze jeden białostoczanin, Michał Obrycki. Obaj wspinaczką pasjonują się od lat. Są założycielami Klubu Górskiego Białystok. Na swym koncie mają już wiele wypraw wspinaczkowych. Na Nanga Parbat ruszyli pod koniec listopada, jednak dotychczasowe próby zdobycia szczytu przerywała niesprzyjająca pogoda. Do tej pory udało się im dojść na wysokość 6200 metrów n.p.m. Ze względu na warunki pogodowe ostatni tydzień musieli spędzić w bazie. Ale wczoraj znów zaatakowali szczyt.

- Mamy nadzieję, że tym razem uda się nam dojść do celu, czyli na wysokość 8125 m n.p.m. - opowiada Michał. - Nawet jeśli nie, to będziemy próbować do skutku. Wyjedziemy stąd tylko wtedy, gdy zdobędziemy szczyt, bądź będzie już 21 marca, czyli skończy się zima.

- Przyjechaliśmy do Pakistanu, bo mamy jasno postawiony cel - zdobyć przedostatni niezdobyty ośmiotysięcznik zimą. W zimie rzecz jasna - dodaje Paweł.

- Co nas ciągnie w góry? Chyba każdy z nas goni za czymś, czego nie ma, czego mu brakuje. Nam osobiście brakuje właśnie gór - twierdzą zgodnie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny