Białostocki Festiwal Pianistyczny: W hołdzie trzem siostrom

Nie miały własnych dzieci, ale dar Boży do uczenia i cudowne podejście do swoich uczniów - mówi Grażyna Goljasz-Orysiak, pomysłodawczyni Białostockiego Festiwalu Pianistycznego. - Traktowały wszystkich, tak, jakby to była jedna wielka rodzina. Często lekcje odbywały się u nich w domu, w kamienicy przy ul. Sienkiewicza 14. Rodzice w jednym pokoju pili herbatę, jedli ciastka, rozmawiali, a uczniowie w drugim - grali.

Wspólna inicjatywa

Zofia, Helena i Jadwiga Frankiewicz uczyły gry na fortepianie od 1936 roku, nieprzerwanie przez ponad 40 lat. Założyły w Białymstoku Prywatny Instytut Muzyczny, dziś to Zespół Szkół Muzycznych. Wykształciły ogromną rzeszę pianistów.
Wśród nich jest też Grażyna Goljasz-Orysiak. Pracuje w ZSM i na Uniwersytecie Muzycznym. Od dawna myślała o zorganizowaniu przeglądu upamiętniającego słynne nauczycielki z naszego miasta. Udało się w tym roku, ale jak sama zaznacza, dzięki pomocy dyrektora ZSM w Białymstoku Adama Juchnowicza i Krystyny Rosłan, również z ZSM.

W festiwalu udział weźmie ponad siedemdziesięciu uzdolnionych uczniów szkół muzycznych pierwszego i drugiego stopnia. Do Białegostoku przyjadą z Olsztyna, Gołdapi, Ełku, Suwałk, Augustowa, Goniądza, Siemiatycz, Bielska Podlaskiego i Kaliningradu. - Sąsiedzi zza wschodniej granicy dowiedzieli się o festiwalu przez przypadek i zadzwonili pytając, czy mogą przyjechać - mówi Goljasz-Orysiak.

Koncert Marata

Na festiwal przybędą też wykładowcy z całej Polski. W jury zasiądą: Jerzy Sterczyński (koncertujący na całym świecie pianista, pracownik UMFC w Warszawie), Robert Marat (prof. Akademii Muzycznej w Katowicach) oraz z białostockiego uniwersytetu: Teresa Przestrzelska, Krystyna Wachowska i Grażyna Orysiak. Gościem honorowym będzie bratanica sióstr - Anna Kluk.

Festiwal rozpocznie się dzisiaj, o godz. 10. Po krótkim przywitaniu usłyszymy koncert inauguracyjny w wykonaniu Roberta Marata (również ucznia sióstr).