W sobotę 23.05.2020, tuż po godz. 2, białostocki dyżurny policji otrzymał informację o włamaniu do altanki na terenie jednego z ogródków działkowych. Zgłaszający dodał, że słyszał jak ktoś wybija szybę w oknie.
- Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z białostockiej „patrolówki” - opowiada mł. asp. Katarzyna Zarzecka z KMP Białystok. - Mundurowi podczas dojazdu na miejsce zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na widok patrolu zaczęli wyrzucać na prywatna posesję różne przedmioty. Chwilę później zaczęli uciekać.
37- i 40-latek już po krótkim pościgu byli w rękach policjantów. Mundurowi zabezpieczyli wyrzucone rzeczy, które jak się okazało pochodziły z przestępstwa.
Śledczy ustalili, że tego wieczoru zatrzymani mężczyźni włamali się łącznie do ośmiu altanek ogrodowych. Ich łupem padły przedmioty znajdujące się na wyposażeniu domków. Złodzieje nie mogli się oprzeć nawet czapce z daszkiem, czekoladzie i butelce piwa.
Łączna kwota strat poniesiona przez właścicieli to blisko 2 tysiące złotych. Mężczyźni usłyszeli 8 zarzutów. Do przestępstw dopuścili się w warunkach recydywy.
Decyzją sądu jeszcze dzisiaj trafią na 3 miesiące do aresztu.
Najczęściej kradzione samochody w Polsce [TOP 10]
Teraz oglądasz: Policja zatrzymała złodzieja hond w Białymstoku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?