Odległe poprawianie przejazdu
Odległe poprawianie przejazdu
W ubiegłym tygodniu w Urzędzie Miejskim w Dąbrowie odbyło się spotkanie w sprawie przejazdu kolejowego na drodze Dąbrowa - Lipsk. Wzięli w nim udział przedstawiciele Zakładu Linii Kolejowych w Białymstoku, Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, Komendy Wojewódzkiej Policji, Starostwa Powiatowego w Sokółce, Komendy Powiatowej Policji, Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Białostockiej, którzy dokonali wizji lokalnej przejazdu.
Zdecydowali, że natychmiast zostanie ograniczona - do 50 km/h - szybkość pociągów na tym odcinku. Na drodze staną dodatkowe znaki ostrzegawcze, zebrana zostanie część skarpy po prawej stronie (jadąc w kierunku Lipska) aby poprawić widoczność.
Podpisano również intencyjne porozumienie co do wspólnego finansowania budowy pełnego zabezpieczenia przejazdu (oznakowanie świetlne i dźwiękowe, półrogatka, oświetlenie przejazdu i poprawa jego nawierzchni). Zadanie możliwe będzie do wykonania w latach 2009-2010; szacunkowy koszt - 1 mln zł. (mara)
Wciąż żywa jest jeszcze tragedia pięciu licealistek z Dąbrowy Białostockiej, do której doszło na przejeździe kolejowym, na drodze do Lipska. Zginęły trzy młode dziewczyny.
Dramat rodzin, współczucie wielu osób nie dotarło jednak do głów bezmyślnych dowcipnisiów. Oto na ruchliwej ulicy Kunawina, po której w dzień i w nocy przejeżdżają setki samochodów, ktoś poprzestawiał znaki drogowe. Ulica ta krzyżuje się z torami kolejowymi prowadzącymi z Dąbrowy do Suwałk. Wieczorem w okresie jesienno-zimowym widoczność jest bardzo słaba.
Bezpieczeństwa na przejeździe strzegą słupki informujące o zbliżaniu do przejazdu, potem krzyż św. Andrzeja i najważniejszy ze znaków drogowych “Stop".
Jednak ktoś lubi bawiać się ludzkim nieszczęściem. Widocznie nie dotknęło jeszcze jego i jego bliskich.
- Skontaktuję się z Zarządem Dróg Powiatowych z prośbą o usunięcie nieprawidłowości. Urzędnicy nie zawsze dojadą wszędzie, gdzie grasują wandale, a sygnałów dotyczących tej sprawy nie mieliśmy. Myślę jednak, że w ciągu jednej doby wszystko wróci do normy - zapewnia Franciszek Toczyłowski, zastępca burmistrza Dąbrowy.
Trzeba trochę refleksji. Na takie przypadki powinni zwracać uwagę, przede wszystkim, kierowcy i informować o tym odpowiednie władze. To pomoże uniknąć wielu nieszczęść. Na nic zdadą się profilaktyka prowadzone przez policję i pracowników kolei, jeżeli o bezpieczeństwo nie będziemy dbali sami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?