Bezpieczna droga do szkoły. Strażnicy sprawdzili już pół miasta

- Chcemy zdążyć przed rozpoczęciem roku szkolnego - mówi Jacek Pietraszewski, rzecznik straży miejskiej. - Wszystkim zależy na bezpieczeństwie dzieci, dlatego liczymy na szybkie naprawy usterek przez odpowiednie departamenty.

Straż miejska rozpoczęła w poniedziałek akcję "Bezpieczna droga do szkoły". Funkcjonariusze codziennie kontrolują przejścia i skrzyżowania w pobliżu białostockich szkół. Sprawdzają, czy znaki drogowe informujące o przejściu dla pieszych są dobrze widoczne, a także, czy barierki oddzielające chodnik od jezdni nie są zniszczone.

- Gdy strażnicy zauważą wyblakły lub zasłonięty przez drzewo znak, fotografują miejsce i sporządzają notatkę, która bezpośrednio trafia do odpowiedniego departamentu - mówi Jacek Pietraszewski.

Dzięki temu służby porządkowe mają jasny obraz sytuacji i mogą w krótszym czasie naprawić usterki. Do tej pory funkcjonariusze skontrolowali prawie połowę białostockich szkół. Choć w wielu miejscach odnotowali nieprawidłowości, to i tak sytuacja wygląda lepiej niż przed pierwszą ubiegłoroczną akcją strażników.

- Dziś przy szkole na ul. Kluka są nowe znaki informujące o strefie zamieszkania, o przejściach dla pieszych, odmalowano też pasy - mówi Jacek Pietraszewski. - Jeszcze rok temu tego nie było.

Dyrektorzy popierają akcję

O konieczności prowadzenia tego typu akcji mówią nawet sami dyrektorzy szkół.

- Popieramy strażników, ponieważ sami przez wiele lat walczyliśmy o to, aby zrobiono światła na przejściu obok naszej szkoły - mówi Beata Zadykowicz, dyrektorka Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Białymstoku. - W tym czasie jedna z naszych uczennic została potrącona. Po pismach do zarządu komunikacji i zarządu dróg w końcu udało nam się wywalczyć przystanek przy ulicy Antoniuk Fabryczny i przejście dla pieszych z sygnalizacją.

Wszelkie usterki można zgłaszać strażnikom pod nr 986. Dzwonić należy również, gdy zobaczymy osoby niszczące znaki. Jeśli natychmiast zgłosimy taką sytuację, strażnicy zdążą ukarać wandali.

Strażnicy sfotografowali zasłonięte znaki przy ul. Ogrodniczki. Po sporządzeniu notatki odpowiednie służby przytną gałęzie.