Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do Sądu Rejonowego w Białymstoku. A w nim zarzut dla 19-letniego Jakuba S. dotyczący kradzieży z użyciem przemocy.
Do tego incydentu doszło nocą w grudniu ubiegłego roku w sklepie spożywczym przy ulicy Antoniuk Fabryczny w Białymstoku. Prokuratura ustaliła, że była godzina 2, jak do sklepu weszli oskarżony 19-latek i towarzyszący mu kolega. Wzięli koszyki. Zapakowali do nich 24 piwa, półtoralitrowy napój i chipsy. Zdaniem śledczych, młodzi mężczyźni zrobili zakupy i ruszyli w stronę drzwi, nie płacąc za towar.
Ochroniarz nie chciał ich wypuścić ze sklepu. Dlatego złodzieje próbowali go wypchnąć. Prokuratura ustaliła jeszcze, że szarpali się z mężczyzną, wyzywali go. Na koniec rzucili w ochroniarza pustą butelką po piwie. Tak chcieli go sprowokować do bójki. Potem obaj uciekli ze sklepu.
- W czasie przesłuchania oskarżony 19-latek przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
Jakub S. złożył również wniosek o dobrowolne poddanie się karze. W wyniku negocjacji z prokuratorem ustalono dla 19-latka karę półtora roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na cztery lata. W tym czasie Jakub S. byłby pod kuratelą kuratora. We wniosku jest też zapis o obowiązku powstrzymywania się od nadużywania alkoholu przez Jakuba S.
Teraz tę karę musi jeszcze zaakceptować sąd. Za tzw. kradzież rozbójniczą kodeks karny przewiduje nawet 10 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?