We wtorek, około 21:30, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został powiadomiony o rowerzyście jadącym wężykiem, trzema pasami jezdni, od lewej do prawej krawędzi.
Mundurowi z Wydziału Patrolowo- Interwencyjnego KMP w Białymstoku natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zatrzymali cyklistę.
- Okazało się, że jest on kompletnie pijany - informuje oficer prasowy KMP Białystok. - Badanie wykazało w organizmie 27-latka ponad 2,5 promila alkoholu. W takim stanie jechał jednośladem ulicą Piłsudskiego. Nie zważając na nic zjeżdżał z jednego pasa na drugi jadąc od lewej do prawej krawędzi jezdni.
Mężczyzna mijając jadące ulicą samochody próbował się z nimi ściągać.
- Gdy mijał autobus komunikacji miejskiej zaniepokojony kierowca zwrócił uwagę 27-latkowi, wtedy ten stał się agresywny, zaczął krzyczeć i uderzać rękoma i kopać nogami autobus a następnie odjechał - relacjonuje chuligańskie wybryki pijanego rowerzysty policjant.
Pijany rowerzysta noc spędził w izbie wytrzeźwień. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Zobacz, jak pijany rowerzysta jeździł aleją Piłsudskiego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?