MKTG SR - pasek na kartach artykułów

A jednak zagra!

Jerzy Sołub
Bielski sztab, a właściwie część sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Od lewej Przemysław Kunicki, Natalia Niegierewicz, Magdalena Zarzecka i Karol Zawadzki.
Bielski sztab, a właściwie część sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Od lewej Przemysław Kunicki, Natalia Niegierewicz, Magdalena Zarzecka i Karol Zawadzki. Fot. Jerzy Sołub
Będzie zbiórka i koncert. Nie tak dawno bielski finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy stał pod wielkim znakiem zapytania. Dziś już wiemy, że jednak się odbędzie.

Jeszcze kilka tygodni temu w Bielsku Podlaskim nie było chętnych do zorganizowania corocznej zbiórki pieniędzy i koncertów w ramach XV finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziś już wiemy, że Orkiestra zagra, choć nie tak hucznie jak rok temu.

- Kiedy się dowiedziałem, że w Bielsku nikt nie organizuje finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, to postanowiłem sam się za to zabrać - mówi Przemysław Kunicki. - Wprawdzie w ostatniej chwili, ale najważniejsze jest to, że Orkiestra jednak w naszym mieście zagra.

Za mało czasu

Na przygotowanie wszystkiego było mało czasu - tylko dwa tygodnie, więc na pewno będzie dużo skromniej niż w ubiegłym roku. Orkiestra zagra ciszej, ale organizatorzy liczą, że jak co roku bielszczanie okażą się szczodrzy. - W ciągu dwóch tygodni trzeba było załatwić sprawy, które normalnie organizuje się w ciągu kilku miesięcy - mówi Przemysław Kunicki. - Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest taką akcją, że warto ją zorganizować, nawet w ostatniej chwili i symbolicznie.

Dać coś z siebie

Na szczęście wszystko udało się dopiąć na ostatni guzik. - Zaprosiliśmy do "Strefy" kilka zespołów, które zagrają na naszym finale - mówi Kunicki. - Usłyszymy i zobaczymy m.in. zespoły z Bielska i z Białegostoku. Te z Białegostoku, które tego dnia miały zagrać w Hajnówce, po drodze przyjadą do Bielska i tu też dadzą koncert.

Znaleźli się też wolontariusze. - Sądzę, że na ulice miasta wyruszy około dwudziestu osób ze specjalnymi skarbonkami i identyfikatorami - mówi Kunicki. - Więcej przez tak krótki czas zrobić się nie dało, ale za to w przyszłym roku postaramy się, aby Orkiestra w Bielsku zagrała naprawdę głośno.

Akcja Jurka Owsiaka już od kilkunastu lat przyciąga rzesze młodych ludzi, którzy czują potrzebę pomagania innym. Natalia Niegierewicz już trzeci raz będzie zbierała datki do puszki. - Nie wyobrażam sobie, żeby nie przyłączyć się do Wielkiej Orkiestry Jurka Owsiaka, bo to jest doskonała okazja, aby dać coś z siebie innym ludziom - mówi.

Również Magdalena Zarzecka nie wyobraża sobie bezczynnego siedzenia w domu w tym dniu. - Myślę, że pomaganie innym to najlepszy sposób na spędzanie wolnego czasu.

Obie dziewczyny wraz z koleżankami i kolegami wyruszą w najbliższą niedzielę na ulice miasta z puszkami na datki. Bądźmy hojni!

Zagrają w "Strefie"

W tym roku bielszczanie nie będą się bawić w centrum miasta, tak jak było to podczas poprzedniego finału. Dlatego wszyscy, którzy również nie wyobrażają sobie, by ten dzień spędzić w domu, powinni się udać do "Strefy". W tym miejscu znajdzie się bielski sztab WOŚP.

Tu będzie też koncert rockowy oraz wszystkie imprezy towarzyszące XV Finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

W tym roku, podobnie jak w poprzednim, zebrane pieniądze zostaną przekazane na rzecz dzieci, ofiar wypadków drogowych i na szkolenia z udzielania im pierwszej pomocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny