W Sztabinie wpadli ojciec i syn. Każdy prowadził własne auto, ale obaj mieli po 0,3 promila w wydychanym powietrzu. Ojciec jechał audi, zaraz za nim volkswagenem jego 24-letni syn.
W Siemiatyczach wpadł 43-latek w hondzie. Okazało się że miał ponad 0,5 promila. Wszyscy kierowcy za prowadzenie pod wpływem alkoholu będą tłumaczyć się przed sądem.
- Podobne działania będą prowadzone również w przyszłości - mówi Marek Skutnik, z biura prasowego podlaskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?