Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

34-latka wymusiła pierwszeństwo. Rozbite: opel, fiat i nissan. 10-latek w szpitalu.

(dor)
Fot. Archiwum
34-latka wyjeżdżała oplem astra z Sitarskiej w Poleską. Nie ustąpiła pierwszeństwa jadącemu z lewej strony fiatowi albea. W środku podróżował 10-letni chłopczyk.

Do wypadku doszło wczoraj w Białymstoku po godz. 20. 34-letnia kobieta przejechała przejazd kolejowy przy Sitarskiej i chciała szybko wyjechać na Poleską. Uderzyła w jadącego prawidłowo fiata albea. Zderzenie było tak niefortunne, że jej auto odbiło się i uderzyło w jadącego od strony Botanicznej nissana micra. "Japończykiem" kierowała 61-letnia kobieta.

Wymuszenie pierwszeństwa przez 34-latkę najwięcej kosztowało osoby jadące fiatem. 36-letni kierowca znalazł się w szpitalu z urazem głowy i nogi, jego 10-letni doznał urazu głowy, miednicy i brzucha.

Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny