Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

19-latek udawał policjanta. Robił dzieciom zdjęcia, próbował je rozbierać.

(es)
Kilka dni po incydencie policjanci złapali podejrzewanego
Kilka dni po incydencie policjanci złapali podejrzewanego fot. Archiwum
10-letnia dziewczynka i jej o rok straszy kolega stanowczo odmówili i o wszystkim opowiedzieli rodzicom.

W ubiegłą niedzielę wieczorem do II białostockiego komisariatu policji zgłosiły się dwie mieszkanki miasta, które opowiedziały policjantom o dziwnym i niepokojącym zajściu, w którym brały udział ich dzieci - 10-letnia dziewczynka i starszy o rok chłopak.

- Z relacji wynikało, że gdy około 17:30 u zbiegu ulic Andersa i Dziesięciny dzieci na rowerkach jeździły po chodniku podjechał do nich znacznie od nich starszy rowerzysta - mówi Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji. - Mężczyzna przedstawił się jako policjant po służbie. Mówił, że za nieprawidłową jazdę muszą ponieść karę, którą będzie posprzątanie wskazanego przez niego pobliskiego lasu. Zaprowadzone tam, wystraszone maluchy sprzątały śmieci.

Jednak w pewnym momencie mężczyzna zaczął je obmacywać twierdząc, że musi je przeszukać, aby sprawdzić czy nie mają legitymacji. Później zaczął je rozbierać.

- Trafił jednak na zdecydowany opór chłopczyka i dziewczynki. Z relacji wynikało również, że obojgu w lesie robił zdjęcia telefonem komórkowym. Po tym wszystkim puścił oboje - opowiada Baranowski.

Policjanci natychmiast zabrali się do wyjaśnienia sprawy.

- Bardzo przydatne okazały się dokładne elementy rysopisu przekazane przez dzieci - relacjonuje Baranowski. - Dzięki nim stworzony został szczegółowy rysopis i portret pamięciowy sprawcy. Wizerunek był na tyle wierny, że jeden z dzielnicowych z II białostockiego komisariatu bez problemu rozpoznał na nim znanego sobie 19-letniego mieszkańca osiedla Dziesięciny.

Już we czwartek późnym wieczorem mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu. W rozmowie z policjantami 19-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów.

- W stosunku do podejrzanego o podawanie się za funkcjonariusza, zmuszanie do określonego zachowania i usiłowanie doprowadzenia do tzw. innej czynności seksualnej Prokura Rejonowa Białystok-Północ w sobotę, 24 kwietnia j zastosowała środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego w kwocie 300 zł - mówi Baranowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny