Pod bluzą miał założony biały T-shirt - to rysopis poszukiwanego przez policję Pawła Gliwę, który uciekł w niedzielę z białostockiej prokuratury rejonowej.
Podejrzany ma około 185 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma ciemne, proste, krótko ostrzyżone włosy, lekki zarost na twarzy, podbródek z wyraźnym dołkiem, przy górnej lewej powiece tatuaż w postaci kreski. Posiada także tatuaż w postaci kresek przy nadgarstku dłoni. Podejrzany miał z przodu założone kajdanki - czytamy dalej.
Czyli zatrzymany przestępca w klapkach i kajdankach uciekł z prokuratury. To wręcz niewiarygodne, jak to się mogło stać. Do sprawy na pewno wrócimy w kolejnych wydaniach Porannego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?