Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zima znowu groźna

Julita Januszkiewicz
Lubię, gdy pada śnieg i jest zimno, bo wtedy mogę sobie pojeździć na nartach - zapewnia pan Izydor.
Lubię, gdy pada śnieg i jest zimno, bo wtedy mogę sobie pojeździć na nartach - zapewnia pan Izydor. Fot. Julita Januszkiewicz
Tydzień temu, zaatakowała zima. Dała się już we znaki, szczególnie kierowcom, starszym ludziom mieszkającym samotnie i osobom bezdomnym.

W ubiegłym tygodniu zaczął intensywnie sypać śnieg. Temperatura spadła grubo poniżej zera. W nocy słupek rtęci pokazywał minus 25 stopni Celsjusza. Ulice i chodniki były pokryte grubą warstwą białego puchu. Drogowcy starali się, aby wszystkie drogi były dokładnie posprzątane. Pojawiły się piaskarki i pługi.

Akumulatory za słabe

Drogi to jedno, ale chodniki powinni odśnieżać właściciele posesji.

- Posypujemy chodnik piaskiem, żeby ludzie mogli bez problemów przejść - zapewniali mężczyźni, których spotkaliśmy przy ulicy Sikorskiego.

Zima zaskoczyła także kierowców. Posłuszeństwa odmawiały akumulatory, zamarzało paliwo.

- Wyjeżdżaliśmy do różnych kolizji i stłuczek drogowych - informuje podinspektor Jarosław Grycuk, komendant łapskich mundurowych. I apeluje o rozwagę na drodze. - Każdy kierowca musi być przygotowany na zimę. Podstawowym obowiązkiem jest zmiana opon na zimowe.

Jeździ się inaczej

Policja systematycznie przeprowadza przeglądy pojazdów. I okazuje się, że nie wszyscy dostosowują się do przepisów. A brak właściwych opon to jedna z przyczyn wypadków o tej porze roku.

- Jest ślisko. Dlatego podczas jazdy należy zmniejszyć prędkość, zwiększyć odległość między pojazdami i dostosować się do warunków panujących na drodze. Jadący musi zwalniać przed zakrętami i zwracać uwagę na przechodzących przez jezdnię pieszych - apelują łapscy policjanci.

Bezdomni pod nadzorem

Zima to najgorszy okres dla bezdomnych. Niestety, na Podlasiu były jej śmiertelne ofiary. Dlatego mundurowi na bieżąco sprawdzają pustostany, klatki schodowe, dworce, czyli miejsca, w których najczęściej oni się chronią.

- W Łapach jest kilku bezdomnych. Woziliśmy ich do białostockiej izby wytrzeźwień - dodaje podinspektor Grycuk.

Bezdomni mogą skorzystać z pomocy białostockich noclegowni. Można tam się przespać, umyć oraz zjeść gorący posiłek. Ale trzeba być trzeźwym.

- Właśnie przez zakaz picia alkoholu wiele osób rezygnuje z umieszczenia w noclegowniach - zaznacza komendant Grycuk.

Zima dała się też we znaki osobom starszym, mieszkających samotnie.

- Na bieżąco współpracujemy z MOPS. Odwiedzamy takie osoby i sprawdzamy czy mają opał, czy niczego im nie brakuje - dodaje komendant.

Dzieciom się podoba

Tęgi mróz nie odstraszył uczniów, którzy pomimo przeszkód starali się dotrzeć w porę na lekcje. Niestety, nie zawsze udawało się dojechać na czas. Niektóre autobusy miały opóźnienia lub w ogóle nie dotarły na miejsce.

Z nagłego ataku zimy cieszą się miłośnicy jazdy na nartach i sankach. Na zaśnieżonym łapskim schronie bawiły się dzieci. Spotkaliśmy też pana Izydora, zjeżdżającego z pagórka.

- Lubię, gdy pada śnieg i jest zimno. Mogę wtedy pojeździć sobie na nartach - przekonuje mieszkaniec, preferujący zdrowy tryb życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny