Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgubna pomyłka. Okradli samochód i poszli sprzedać fanty policjantowi

(adek)
Za swoje postępowanie złodzieje odpowiedzą przed sądem.
Za swoje postępowanie złodzieje odpowiedzą przed sądem. Fot. KWP Białystok
Funkcjonariusz po cywilu jadł zapiekankę na dworcu PKS. Złodzieje wzięli go za potencjalnego kupca.

W nocy z piątku na sobotę dwóch młodych mężczyzn włamało się do skody zaparkowanej przed blokiem przy ul. Pietkiewicza.

Zabrali z niej sprzęt elektroniczny, wiatrówkę i około 100 złotych. Po kilku godzinach postanowili pozbyć się trefnego towaru na dworcu PKS. Podeszli do mężczyzny, który akurat jadł zapiekankę obok jednej z budek gastronomicznych. Pokazali mu torbę, w której był sprzęt elektroniczny i broń pneumatyczna. Powiedzieli, że towar zdobyli niedawno na jednym z białostockich osiedli. Na widok fantów mężczyzna wyjął odznakę policyjną.

- Był to funkcjonariusz pracujący na co dzień w oddziałach prewencji w Białymstoku - wyjaśnia mł. asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji. - 16 i 18-latek przyznali się do kradzieży i zostali zatrzymani, a skradzione przedmioty odzyskane. Młodszy z nich trafił do izby dziecka, a starszy do policyjnego aresztu. Teraz za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny