Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdaniem radnego PiS na połączeniu spółek komunikacyjnych Białystok zaoszczędzi. Prezydent wyliczył, że nie ma uzasadnienia dla fuzji

wal
W Białymstoku są trzy miejskie spółki komunikacyjne. W dwóch z nich (KZK i KPK) zarząd jest dwuosobowy (prezes, wiceprezes), w KPKM - jednoosobowy (prezes) W każdej jest trzyosobowa rada nadzorcza. W KPKM i KPK jest po jednym prokurencie, a w KZK - dwóch.
W Białymstoku są trzy miejskie spółki komunikacyjne. W dwóch z nich (KZK i KPK) zarząd jest dwuosobowy (prezes, wiceprezes), w KPKM - jednoosobowy (prezes) W każdej jest trzyosobowa rada nadzorcza. W KPKM i KPK jest po jednym prokurencie, a w KZK - dwóch. Archiwum
Niemal 5 mln złotych brutto wyniosły łącznie w ciągu ostatnich 40 miesięcy (do kwietnia 2023 roku) wynagrodzenia osób zarządzających i nadzorujących trzema spółkami komunikacyjnymi w Białymstoku. Prezydent uważa, że analiza hipotetycznych oszczędności z ich połączenia nie powinna się ograniczać do kwestii wynagrodzeń członków organów spółek. Istotne są również inne koszty, w tym związane z samą procedurą łączenia.

Od początku wakacji BKM przeszedł na letni rozkład jazdy autobusów. Zmiany dotyczyły 19 linii. W maju radni na wniosek prezydenta zwiększyli wydatki na zakup usług przewozowych od spółek komunikacyjnych na kwotę 5 mln zł. W pierwszej kolejności miały zostać przeznaczone na bieżące utrzymanie systemu transportowego.

Jednocześnie trwa debata publiczna o celowości utrzymywania trzech miejskich przewoźników (KZK, KPKM, KPK). O potencjalnych oszczędności możliwych do uzyskania (w wyniku połączenia spółek komunikacyjnych) debatowano jeszcze na sesji nadzwyczajnej, na której pod koniec lutego głosami radnych KO (przy nieobecności jednego radnego z PiS) zostały przegłosowane podwyżki ceny biletów komunikacji miejskiej.

Z daniem radnego Henryka Dębowskiego są inne sposoby na poprawienie rentowności w obszarze komunikacji miejskiej.

- Podwyżka cen biletów jest klasycznym przykładem jak pójść na skróty i załatać dziurę w budżecie bez wysiłku ze strony rządzących miastem i radnych KO – uważa szef klubu PiS. – Niestety, pan prezydent idąc po najmniejszej linii oporu po raz kolejny sięgnął głęboko do kieszeni mieszkańców Białegostoku.

Dlatego napisał interpelację do Tadeusza Truskolaskiego, w której poprosił o zestawienie wynagrodzeń władz (prezesów, wiceprezesów, członków rad nadzorczych) wszystkich spółek komunikacyjnych od stycznia 2020 roku.

Jaka byłaby wysokość wynagrodzenia (minimalna i maksymalna) prezesa, jego zastępców oraz członków rady nadzorczej w przypadku połączenia trzech spółek komunikacyjnych w jedną? – dociekał Henryk Dębowski

.
Okazuje się, że np. w 2022 roku wynagrodzenie ogółem wszystkich prezesów wyniosło 763 710,83 zł brutto(516 063,26). Z kolei w przypadku wiceprezesów za pierwsze cztery miesiące tego roku wyniosło: 242195,69 brutto (166026, 43 netto). W tym samym okresie br. przewodniczący przewodniczący rad nadzorczych zainkasowali razem 40400 zł brutto (28684 netto). W sumie za lata 2020-kwiecień 2023 wynagrodzenie osób zarządzających i nadzorujących trzy komunalne spółki komunikacyjne wyniosło: 4876536,58 zł brutto (3,31 mln netto).

Prezydent podkreśla, że analiza hipotetycznych oszczędności w dyskusji o ewentualnych połączeniu komunalnych przewoźników nie powinna się ograniczać do kwestii wynagrodzeń członków organów spółek. Jego zdaniem istotne są również inne koszty, w tym związane z samą procedurą łączenia.

Należy też widzieć długi okres przejściowy, który rodzi dodatkowe koszty formalne i organizacyjne oraz trudności zapewnienia właściwego wykonywania usług związane z reorganizacją – zaznacza Tadeusza Truskolaski.

Jego zdaniem wydajność w białostockich spółkach komunikacyjnych na tle kraju w 2021 roku mierzona liczbą przejechanych w tysiącach wozokilometrów (przy porównywalnym ich koszcie z innymi miastami) na pracownika wyniosła 17,32 wobec średniej krajowej (dane o zatrudnieniu podało 115 przewoźników): 14,72.

- Nie można więc twierdzić, że funkcjonowanie na lokalnym rynku jednej spółki oznacza, że działa ona sprawniej i efektywniej ekonomicznie niż w przypadku kilku spółek - zaznacza prezydent.

Podkreśla, że dodatkową korzyścią jest fakt konkurowania między sobą spółek, jak również możliwość porównania kosztów pomiędzy spółkami. Konkurencja przejawia się głównie w oszczędnościowej polityce kosztowej.

- W sytuacji stałego deficytu w komunikacji miejskiej jest to element bardzo istotny, pozwalający na ocenę danych ze spółki w konfrontacji z analogicznymi danymi z dwóch pozostałych spółek. – uważa Tadeusz Truskolaski.

Przypomina, że rosnące koszty funkcjonowania spółek komunikacyjnych w 2022 roku były pochodną zmian cen paliwa (wzrost kosztów z tego tytułu w 2022 roku w stosunku do roku 2021 w trzech spółkach: 16.767 tys. zł), inflacji, a także sytuacji na rynku pracy,

- Natomiast potencjalne oszczędności, które — w pana radnego założeniu — mają wynikać ze zmniejszonej liczby członków kadry zarządzającej, nie stanowią istotnej pozycji w kosztach funkcjonowania spółek (mniej niż 1% kosztów ogółem) podkreśla prezydent dodając, ze nie widzi uzasadnienia podstaw do łączenia spółek w jedną.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny