Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatoka autobusowa czeka na remont. Robotników nie ma, a ludzie w nocy kradną polbruk.

Fot. Wojciech Oksztol
Krawężników, które czekają na wykorzystanie przy remoncie zatoki autobusowej systematycznie ubywa. Okoliczni mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego nikt nie zabezpieczył materiałów budowlanych.
Krawężników, które czekają na wykorzystanie przy remoncie zatoki autobusowej systematycznie ubywa. Okoliczni mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego nikt nie zabezpieczył materiałów budowlanych. Fot. Wojciech Oksztol
Drogowcy zajęli się w końcu remontem ulicy Szkolnej. Mieszkańcy są bardzo zadowoleni. Zastanawiają się jednak, kiedy poprawiona zostanie też zatoczka autobusowa. - Bo materiały giną, a robotników ciągle nie ma - twierdzi pan Andrzej.

Ostatnio została wyremontowana ulica Szkolna na odcinku od ulicy Boboli do wjazdu na pętlę autobusową - napisał do nas pan Andrzej, mieszkaniec osiedla Starosielce.

- Wymienione zostały chodniki, wylana nowa asfaltowa nawierzchnia. I bardzo dobrze, bo prosiliśmy o to od wielu lat.

Wcześniej ulica wyglądała fatalnie. Asfalt był popękany, nierówny, a w dodatku pełno w nim było wyrw. W końcu stan ulicy poprawił się. W pobliżu ulicy Szkolnej znajduje się pętla autobusów komunikacji miejskiej. Mimo tego, że wyłożona kostką brukową, też jest nierówna i pełna kolein. Niestety, pętla mimo złego stanu nawierzchni nie została remontowana. - Drogowcy zostawili po sobie tylko jeszcze bardziej zniszczone wjazdy, a potem jakby nigdy nic zniknęli - pisał nasz Czytelnik.

Na zieleńcu obok zatoki do tej pory leżą luzem nowe krawężniki i płyty chodnikowe. Problem jednak w tym, że z braku zainteresowania materiałami przez drogowców, inni ludzie stwierdzili, że kostka i krawężniki przydadzą się dla ich celów. - Od kilku tygodni nowe krawężniki i kostka są systematycznie rozkradane - zauważa pan Andrzej.

- Nikt z nas nie wie, dlaczego remont został przerwany - mówi pani Jadwiga, która mieszka w okolicy. - Dziwi nas też, że nikt nie zabezpieczył materiałów budowlanych. Boję się, że zanim pojawią się tu drogowcy, cały materiał po prostu zniknie!

- Krawężniki i płyty leżące luzem należą do wykonawcy i to on powinien je odpowiednio zabezpieczyć przed kradzieżą - mówi Beata Kołakowska z biura prasowego urzędu miejskiego. - Zatoka autobusowa natomiast należy do PKP. Prace rozpoczną się ponownie jak tylko miasto ostanie zgodę od PKP na wejście z remontem na ich teren.

Będzie tam przełożona kostka. Dodatkowo zostanie też wymieniony chodnik od strony wiaty autobusowej. Nie jest to własność miasta, także wykonawca powinien zabezpieczyć swoje materiały budowlane i był już w tym temacie upominany.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny