Przez ostatnie dziewięć lat prezydent Białegostoku dostawał ok. 13 tys. zł co miesiąc. Według radnych PiS to za dużo. Mając w radzie większość, przegłosowali obniżkę o ok. 3,8 tys. zł brutto. Uzasadniali ją m.in. brakiem absolutorium, czy dużych inwestorów w naszym mieście.
O sprawie pisaliśmy w tym miejscu:Prezydent Tadeusz Truskolaski z mniejszą pensją. Tego chcą radni PiS
- Mali ludzie zajmują się małymi sprawami - komentuje prezydent Tadeusz Truskolaski. W dyskusji o obniżeniu pensji nie brał udziału. Wyszedł z sali, a razem z nim radni jego komitetu oraz PO.
- To największy kryzys w białostockim samorządzie od 26 lat. Nigdy nie było takich demonstracji jak obniżanie pensji nagle, bez uzasadnienia - komentuje Zbigniew Nikitorowicz, z klubu PO.
Radni mieli wczoraj okazję, by obniżyć również swoje diety. Taką propozycję zgłosili radni prezydenckiego klubu. Projekt przepadł, bo radni PiS się wstrzymali od głosu. - To była zagrywka polityczna - ocenia Konrad Zieleniecki, radny PiS.
Więcej przeczytasz w jutrzejszym papierowym wydaniu Kuriera Porannego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?