17 czerwca Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Białymstoku wydała decyzję, że woda w kąpielisku nie odpowiada normom pod względem mikrobiologicznym. W wodzie wykryto enterokoki kałowe, czyli paciorkowce kałowe.
Dlatego na białostockiej plaży wprowadzono zakaz kąpieli. Teoretycznie obowiązywał on do środy 19 czerwca. Wtedy miały być znane wyniki dodatkowych badań.
Czytaj też Plaża na Dojlidach otwarta, ale kąpać się nie wolno. Bo w wodzie zostały wykryte bakterie [ZDJĘCIA]
- Dostaliśmy następny wynik badania wody w kąpielisku w zalewie w Dojlidach, który wykazał, że nadal jest przekroczona norma enterokoków kałowych. Znowu pobraliśmy próbki do badania - mówi Waldemar Kulesza, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Białymstoku.
- Tendencja jest spadkowa, a wyniki są lepsze od poprzednich. Kolejna próbka wody do badań została pobrana w środę, 19 czerwca. Jej wyniki poznamy w piątek, 21 czerwca - dodaje Anna Kopeć.
Dlatego do tego dnia został przedłużony zakaz kąpieli w zalewie na Dojlidach. Bo paciorkowce są niebezpieczne.
Zobacz też: Ośrodek w Dojlidach. Rusza sezon letni (zdjęcia, wideo)
- Bakteria ta stanowi naturalną mikroflorę przewodu pokarmowego ludzi i zwierząt, i staje się chorobotwórcza, gdy zlokalizuje się w innych częściach ciała, w których normalnie nie przebywa. Po dostaniu się do przewodu pokarmowego przez jamę ustną powoduje objawy charakterystyczne dla zatruć pokarmowych, czyli biegunkę, wymioty, wzdęcia, nudności, a także zaburzenia żołądkowo-jelitowe, bóle brzucha. Dlatego nie można tej wody pić oraz w niej się kąpać - tłumaczy Anna Wakuluk, kierownik oddziału higieny komunalnej w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Białymstoku.
Wejście na teren plaży jest za to darmowe. Można korzystać z wypożyczalni sprzętu wodnego i sportowego oraz z całej infrastruktury ośrodka.
Zobacz koniecznie: Ośrodek w Dojlidach doceniony
- Prawdopodobną przyczyną zanieczyszczenia wody w zalewie w ostatnich dniach mogła być niespotykanie duża liczba plażowiczów – tak dużej frekwencji w czerwcu jeszcze nie odnotowaliśmy. Od początku sezonu kąpielowego, czyli od 1 czerwca 2019 roku Dojlidy odwiedziło ponad 36,5 tys. osób - wylicza Anna Kopeć.
Do pogorszenia stanu wody mogły przyczynić się też wysokie temperatury powietrza oraz wody. Bo jak przekonuje przedstawicielka BOSiR-u takiej sytuacji na plaży miejskiej Dojlidy nie było od kilkunastu lat. Tym bardziej, że w sezonie kąpielowym woda w zalewie jest systematycznie badana – przed otwarciem kąpieliska i kilkukrotnie w trakcie sezonu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?